Trwa ładowanie...
d2o6suh
gpw
27-07-2009 08:25

Naruszenie średnioterminowej zapory podażowej Fibonacciego

Pomimo niezwykle silnej sesji za oceanem, otwarcie kontraktów wypadło w piątek poniżej czwartkowej ceny odniesienia.

d2o6suh
d2o6suh

Pomimo niezwykle silnej sesji za oceanem, otwarcie kontraktów wypadło w piątek poniżej czwartkowej ceny odniesienia.

Powodem takiej sytuacji były wyniki kwartalne trzech amerykańskich firm: American Express, Microsoft, Amazon.com – znacząco odbiegające od prognoz analityków. Dodatkowo Microsoft bardzo sceptycznie wyrażał się o najbliższej przyszłości. Wydawało się zatem, że po takiej dawce nieciekawych dla byków informacji, sprzedającym uda się wreszcie przejąć inicjatywę na parkiecie. Silne trendy wzrostowe rządzą się jednak swoimi prawami i bardzo często negatywne informacje nie wywołują w takich okresach oczekiwanych reakcji ze strony inwestorów.

Jak wiadomo dokładnie z taką sytuacją mieliśmy właśnie do czynienia w piątek. Po bardzo chwiejnym i nerwowym początku strona popytowa bowiem bardzo szybko przyodziała ponownie żółtą koszulkę lidera, wprowadzając tym samym ogromną nerwowość i spore zamieszanie w obozie sprzedających. Konsekwencją tego był silny ruch cenowy, gładko przełamujący kolejną barierą podażową Fibonacciego: 2099 – 2102 pkt. Po tym ataku rynek wszedł jednak w nieco spokojniejszą fazę sesji, a w/w zakres zaczął z powodzeniem pełnić funkcję bariery popytowej.

Mniej więcej od godziny 14.00 strona podażowa zaczęła jednak uzyskiwać stabilną przewagę na rynku, co w konsekwencji zaowocowało kilkudziesięciopunktowym ruchem korekcyjnym. Ostatecznie zamknięcie wrześniowej serii kontraktów wypadło na poziomie: 2090 pkt. Stanowiło to i tak ponad jednoprocentowy wzrost wartości FW20U09 w stosunku do czwartkowej ceny odniesienia.

Wykres kontynuacyjny FW20 – skala tygodniowa (fot. DM BZ WBK)
Źródło: Wykres kontynuacyjny FW20 – skala tygodniowa (fot. DM BZ WBK)

Bykom udało się w piątek naruszyć ważną średnioterminową strefę oporu na FW20U09: 2060 – 2080 pkt. Nie da się ukryć, że jest to spore osiągnięcie strony popytowej – mogące w konsekwencji stanowić zapowiedź kontynuacji ruchu wzrostowego. Uwzględniając bardzo optymistyczny dla byków scenariusz można założyć, iż fala wzrostowa zacznie wytrać swój potencjał dopiero w rejonie kolejnej (analogicznej pod względem wiarygodności w stosunku do naruszonej w piątek) zapory podażowej Fibonacciego: 2275 – 2295 pkt. Oczywiście trudno przypuszczać, by osiągnięcie tego celu nie zostało poprzedzone ruchem korekcyjnym. Niemniej obserwowana w tym momencie fala hossy trwa już 10 dni i jak na razie niedźwiedziom niewiele udało się zrobić w temacie korekty.

d2o6suh

Uważam, że sygnałem uprawdopodobniającym możliwość wykreowania się kolejnego ruchu wzrostowego będzie zanegowanie strefy oporu: 2130 – 2136 pkt. Jak zwykle zwracałbym w tym kontekście uwagę na styl i charakter potencjalnego przełamania, a także to, czy strefa przeobrazi się następnie w zaporę popytową. Jeśli tak by się stało, ruch wzrostowy powinien mieć wówczas swoją kontynuację.

Póki co utrzymywałbym zatem długie pozycje w portfelu, zwracając jednak cały czas uwagę na przedział cenowy: 2060 – 2080 pkt. Jeśli bowiem byki miałyby obecnie problem z utrzymanie pozycji lidera i jednocześnie kontrakty przedostałyby się ponownie poniżej poziomu: 2060 pkt., bezwzględnie starałbym się w takiej sytuacji szybko zareagować, zmniejszając (bądź zamykając całkowicie) długie pozycje. Analizujemy bowiem wykres w skali tygodniowej, gdzie naruszenia stref cenowych Fibonacciego mogą przybierać nieco większe rozmiary. Zakres 2060 – 2080 pkt. powinien zatem pełnić obecnie funkcję zapory popytowej. Dopóki tak stan rzeczy będzie się utrzymywał na parkiecie, dopóty kupujący będą mieć wyraźną przewagę techniczną. Jeśli jej nie wykorzystają i niedźwiedziom uda się jednak sprowadzić kontrakty poniżej poziomu: 2060 pkt., układ techniczny wykresu zacznie wówczas „przechylać się” na korzyść sprzedających. Dlatego zlecenie zabezpieczające długie pozycje umiejscowiłbym obecnie kilka punktów poniżej strefy wsparcia
Fibonacciego: 2047 – 2052 pkt. Warto jednak nadmienić, że z punktu widzenia wykresu tygodniowego silnym sygnałem słabości byłoby dopiero przełamanie widocznej na wykresie strefy wsparcia: 1967 – 1976 pkt. Jeśli zatem ktoś posługuje się w swoich strategiach rynkowych właśnie takim horyzontem inwestycyjnym, swój stop powinien ustawić kilka (bądź kilkanaście punktów) poniżej wskazanego obszaru cenowego.

Biorąc pod uwagę przebieg piątkowej sesji za oceanem (oczekiwana korekta nie wystąpiła), a także dzisiejsze nastroje na rynkach azjatyckich, już w początkowej fazie sesji kontrakty powinny dotrzeć do obszaru oporu: 2130 – 2136 pkt.

Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny
pawel.danielewicz@bzwbk.pl

d2o6suh

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d2o6suh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2o6suh