Nastroje wciąż dobre pomimo słabszych danych
Rynki zadają się ignorować słabsze dane makroekonomiczne napływające z gospodarki. Wczorajsze publikacje z USA choć rozczarowały, to jednak nie miały przełożenia na wzrost awersji do bardziej ryzykownych aktywów. Po pierwsze wzrosła liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych do 386tys.
Indeks wskaźników wyprzedzających spadł w czerwcu o 0,3% w ujęciu miesięcznym, więcej niż oczekiwali analitycy, co źle wróży perspektywom amerykańskiej gospodarki. Kolejny negatywny odczyt mieliśmy z rynku nieruchomości, gdzie sprzedaż domów na rynku wtórnym spadła w poprzednim miesiącu o 5,4% wobec oczekiwanego wzrostu! Co więcej, niepokoi również odczyt indeksu Fed z Filadelfii, który co prawda wzrósł w czerwcu do poziomu -12,9pkt. z -16,6pkt., jednak okazał się gorszy od konsensusu rynkowego kształtującego się na poziomie -7,7pkt. Nienajlepszy obraz stanu gospodarki w USA nie przeszkodził w kontynuacji wzrostów na rynkach akcji. Na rynku walutowym utrzymywał się popyt na waluty uznawane za bardziej ryzykowne w czasach niepewności. Wydawało się, że droga w rejon 1,2380 na eurodolarze pozostaje otwarta, jednak słowa niemieckiego ministra finansów przyczyniły się do wyprzedaży euro. Wolfgang Schaeuble przestrzegł, że może dojść do rozlania kryzysu w hiszpańskim sektorze bankowym na całą strefę euro.
Niepokój o kondycję stanu hiszpańskiej gospodarki wywołała kiepska aukcja obligacji. Tym samym eurodolar powrócił do zakresu wahań 1,2220-1,2320.
Na rynku krajowym utrzymujący się popyt na polskie aktywa sprzyja umocnieniu złotego. Pary złotowe pozostają w trendzie spadkowym, jednak obecność istotnych wsparć może w dniu dzisiejszym przyczynić się do korekty wzrostowej na tych parach. EURPLN jak na razie wybronił wsparcie na poziomie 1,1468 w postaci zniesienia 78,6% Fibo całości fali wzrostowej kształtującej się od początku marca tego roku. CHFPLN wyhamował spadki w rejonie 3,45PLN za CHF. Końcówka tygodnia może sprzyjać realizacji zysków.
EURPLN
Eurozłoty zrealizował zasięg spadków przed możliwym ruchem korekcyjnym. Para wyhamowała spadki w rejonie 78,6% Fibo całości fali wzrostowej kształtującej się od początku marca tego roku. Na początku dzisiejszej sesji zloty pozostaje nieco słabszy, co może przyczynić się do korekty wzrostowej na tej parze, mając na uwadze obecność istotnego wsparcia. Najbliższym oporem pozostają okolice 4,1850.
EURUSD
EURUSD powrócił do zakresu wahań w przedziale 1,2220-1,2320. Widać wyraźne trudności z utrzymaniem się eurodolara powyżej poziomu 1,2300. Z drugiej strony pozytywne nastroje obserwowane na rynkach akcji powinny ograniczać ewentualne spadki na tej parze. Czekamy na impuls, który doprowadziłby do silniejszego ruchu. Jak na razie aktualny poziom wsparcia i oporu wynika z wyżej wspomnianego zakresu wahań.
GBPUSD
GBPUSD przetestował wczoraj poziom 1,5700, co z technicznego punktu widzenia powinno doprowadzić do dalszej aprecjacji funta w okolice 1,5786, gdzie opór wyznacza 50% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z okolic 1,6306. Utrzymanie wzrostów na rynkach akcji będzie jednak kluczowe w realizacji takiego scenariusza.
CHFPLN
Notowania CHFPLN pozostają w kanale spadkowym. Para wyhamowała spadki w rejonie 3,45 i zbliżyła się w okolice istotnego wsparcia na poziomie 3,4450 w postaci geometrycznego zniesienia 78,6% Fibo. Obecność tak ważnego wsparcia może doprowadzić do odreagowania na złotym w okolice 3,4830, gdzie znajduje się opór w postaci górnego ograniczenia kanału spadkowego.
Autor: Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl