Nawet 200 tys. zł za miejsce na cmentarzu. Handel kwaterami kwitnie
Na portalach aukcyjnych można znaleźć liczne oferty kwater na cmentarzach. Ceny są różne w zależności od lokalizacji, czy wielkości grobu. Za miejsce na Cmentarzu Rakowickim trzeba zapłacić nawet 200 tys. zł.
Kwitnie handel kwaterami na cmentarzu
Na portalach aukcyjnych możemy znaleźć wiele ofert dotyczących sprzedaży miejsc pod pochówek. Ceny są różne, w zależności od tego, w jakim województwie szukamy kwatery, lokalizacji grobu na cmentarzu, czy tego, ile trumien pomieści grób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Są między młotem a kowadłem". Poważny problem dla pracodawców w Polsce
Ceny za kwaterę mogą zwalić z nóg
Jak możemy wyszukać, najwięcej kosztują miejsca na warszawskim Cmentarzu Rakowickim. Ceny zaczynają się od 45 tys. zł za "cztery miejsca i prawo do dysponowania grobem ziemny na cmentarzu Rakowickim" - jak czytamy na portalu aukcyjnym. Za grobowiec na pięć miejsc zapłacimy już 75 tys. zł.
Rekordzistkami, jeśli chodzi o cenę, są dwie oferty. Jedna przedstawia grobowiec na 12 miejsc, blisko głównej bramy, za który trzeba zapłacić 100 tys. zł. Ogłoszeniodawca zapewnia, że cena jest atrakcyjna.
Nawet 200 tys. zł kosztuje inne miejsce na Cmentarzu Rakowickim. Sprzedawca opisuje, że kwatera pomieści cztery trumny, a "opłata za użytkowanie jest opłacona na 50 lat do roku 2071".
Nieco mniej za kwaterę zapłacimy w Warszawie. Przykładowo na portalu OLX możemy znaleźć miejsce na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim za 35 tys. zł. Sprzedający opisuje, że grób jest murowany oraz wielokatakumbowy i zapewnia, że kwatera jest opłacona do 2026 roku.
W pozostałych regionach Polski ceny są jeszcze niższe. W Lesznie za pojedyncze miejsce zapłacimy 12 tys. zł, natomiast w Płocku 6,6 tys. zł. Jeszcze mniej kosztować nas będzie miejsce na cmentarzu w Wielączy w województwie lubelskim - 5 tys. zł. Tymczasem w Jędrzejowie w woj. świętokrzyskim za podwójne miejsce zapłacimy 9,5 tys. zł.
