Nawet 800 tys. osób będzie składać oświadczenia majątkowe

Lista osób, które będą zobowiązane do składania oświadczeń majątkowych jest za szeroka - w tym zgadza się część organizacji pozarządowych, opiniujących przygotowany przez resort sprawiedliwości projekt ustawy o oświadczeniach majątkowych osób pełniących funkcje publiczne.

Nawet 800 tys. osób będzie składać oświadczenia majątkowe
Źródło zdjęć: © Fotolia | whitelook

17.08.2014 | aktual.: 17.08.2014 12:53

W czwartek upłynął termin tzw. konsultacji społecznych, jakim poddany był projekt, przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Wśród organizacji pozarządowych, które przesłały swoje uwagi były m.in. Fundacja Panoptykon oraz Fundacja im. Stefana Batorego.

Bardziej krytyczne jest stanowisko Fundacji Panoptykon, która za cel stawia sobie "działanie na rzecz wolności i ochrony praw człowieka w społeczeństwie nadzorowanym".

- Konieczność wypełniania oświadczeń majątkowych, a potem ich publikowania jest ingerencją w prywatność. Każda taka ingerencja musi spełniać standardy ograniczania praw człowieka wynikające z konstytucji - mówi PAP Anna Walkowiak z Fundacji Panoptykon, dodając że chodzi o art. 31 ust. 3 konstytucji.

Zdaniem Fundacji nie wszystkie osoby, objęte w myśl nowego projektu obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych można uznać za osoby pełniące funkcje publiczne. - Mamy wątpliwości, czy np. asystentów sędziów można uznać za takie osoby i czy składanie przez nich oświadczeń majątkowych jest naprawdę potrzebne - zaznacza Walkowiak.

Fundacja Panoptykon uważa też, że zbyt szeroki jest przewidziany w projekcie zakres ujawniania oświadczeń. "Wszystkie oświadczenia majątkowe - poza składanymi przez funkcjonariuszy służb specjalnych (z mocy ustawy) i osoby sprawujące wybrane stanowiska w niektórych służbach mundurowych (jeśli Rada Ministrów tak postanowi) - mają podlegać publikacji w Biuletynach Informacji Publicznej. I nie ma tu znaczenia, czy mówimy o osobach wybieranych na stanowiska w wyborach powszechnych, czy o zwykłych urzędnikach. Wszystkich traktujemy tak samo, choć sami projektodawcy przyznają, że zakres ich kompetencji może się zasadniczo różnić. W ten sposób pomija się dwojaką rolę oświadczeń majątkowych: z jednej strony gwarantują one jawność życia publicznego - przede wszystkim, gdy chodzi o najważniejsze osoby w państwie, a z drugiej umożliwiają walkę z korupcją. W tym pierwszym przypadku publikowanie oświadczeń majątkowych jest w pełni uzasadnione. Natomiast ten drugi cel można spróbować osiągnąć już przez samo składanie
oświadczeń i ich weryfikację, choćby przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Publikowanie wszystkich oświadczeń nie jest niezbędne, a tym samym będzie stanowić nadmierną ingerencję w prywatność setek tysięcy sędziów, urzędników, funkcjonariuszy i żołnierzy. A wystarczy kierować się prostą zasadą: więcej władzy i ważniejsza funkcja, tym mniej prywatności" - głosi stanowisko Fundacji w sprawie projektu.

Fundacja proponuje zatem, by publikować swoje oświadczenia musiały tylko osoby pełniące stanowiska wybieralne i sprawujące najważniejsze funkcje w państwie. - Jawność życia publicznego jest oczywiście ważną wartością społeczną, ale trzeba pamiętać, że także osoby pełniące funkcje publiczne mają prawo do prywatności. Trzeba ważyć te dwie wartości i trzeba w każdym przypadku zastanowić, czy naprawdę trzeba wszystko publikować i czy prywatność osób nie pełniących wysokich funkcji w państwie nie jest ważniejsza niż jawność - mówi PAP Walkowiak.

Znacznie bardziej przychylna wobec projektu jest opinia Fundacji im. Stefana Batorego.

- Dobrze, że zabrano się za ujednolicenie oświadczeń - mówi PAP Grażyna Kopińska z programu "Odpowiedzialne państwo" Fundacji Batorego. Przyznaje jednak, że rzeczywiście "nie ma większego sensu" wymaganie oświadczeń majątkowych od takich osób jak Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Obywatelskich czy Rzecznik Praw Pacjenta i lista osób zobowiązanych do składania oświadczeń jest "nieco za szeroka". - Oświadczenia majątkowe mają zapobiegać ewentualnej korupcji. Trudno mi jednak sobie wyobrazić, by ktoś chciał korumpować Rzecznika Praw Obywatelskich - mówi Kopińska. Fundacja Batorego nie wierzy też, że - tak jak deklaruje resort sprawiedliwości - zmiany nie spowodują żadnych konsekwencji budżetowych. Zwiększenie liczby osób składających oświadczenia i znacznie większa liczba kontroli będą musiały spowodować większe wydatki - uważa Fundacja. Proponuje też zmodyfikować zapis dotyczący terminów składania oświadczeń - zamiast składać je raz w roku zobowiązani mogliby, zdaniem Fundacji, składać je także wtedy, kiedy
znacznie podwyższą swój stan majątkowy.

Kopińska nie ma natomiast zastrzeżeń do zasady jawności oświadczeń. - Uważamy, że powinny być jednakowe zasady dla wszystkich. Skoro oświadczenia są jawne, nie widzimy powodu, by robić bardzo dużą ilość wyjątków - mówi PAP. Ekspertka Fundacji Batorego jest też zaniepokojona negatywnym stosunkiem środowisk prawniczych do projektu. - Ze zdziwieniem przeczytałam opinie sędziów, bo one wręcz kwestionują sens składania oświadczeń majątkowych - zaznacza Kopińska.

Przygotowany w maju przez resort sprawiedliwości projekt proponuje rozszerzenie grona osób zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych. Obecnie oświadczenia musi składać ponad pół mln osób, po zmianach ma być to ponad 800 tys. Zasadniczym motywem proponowanych zmian "jest konieczność funkcjonowania skutecznego systemu prewencji i kontroli antykorupcyjnej, jak również przejrzystości życia publicznego pozwalającej na społeczną kontrolę majątku polityków i urzędników, także w celu zwiększenia poziomu zaufania do sektora publicznego".

Zgodnie z projektem do składania oświadczeń - oprócz dotychczas objętych tym obowiązkiem - mają być zobowiązani: członkowie Rady Polityki Pieniężnej oraz członkowie Zarządu Narodowego Banku Polskiego - jako osoby wchodzące w skład organów banku centralnego, a także zastępcy prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Przewiduje się zobowiązanie do składania oświadczeń majątkowych zarówno przewodniczącego, jego zastępców oraz członków Komisji Nadzoru Finansowego, jak również pracowników Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Obowiązek ten mają mieć także pracownicy Urzędu Patentowego oraz Państwowej Inspekcji Pracy, dyrektor generalny Najwyższej Izby Kontroli oraz kontrolerzy Izby.

Do składania oświadczeń mają być ponadto zobowiązani: członkowie Trybunału Stanu, ławnicy, starsi referendarze sądowi, referendarze sądowi w sądach powszechnych i administracyjnych, asystenci sędziów, dyrektorów sądów powszechnych, asesorów prokuratury oraz asystenci prokuratorów, kuratorów sądowych, asesorów komorniczych, notariuszy i zastępców notarialnych oraz osób posiadających licencję syndyka, powołanych do wykonywania czynności syndyka, nadzorcy sądowego albo zarządcy.

Przewidziano, że obowiązek składania oświadczenia będą mieli również pozaetatowi członkowie samorządowych kolegiów odwoławczych, pracownicy samorządowi, pracownicy jednostek organizacyjnych, którzy podlegają ustawie o pracownikach samorządowych. Uwzględniono też strażników miejskich jako członków formacji uprawnionej m.in. do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. W ocenie MS oświadczenia majątkowe powinny też składać osoby posiadające uprawnienia egzaminatora w zakresie uprawnień do kierowania pojazdami.

Przewidziano ponadto obowiązek składania oświadczenia majątkowego przez wszystkich żołnierzy Żandarmerii Wojskowej jako wyodrębnionej i wyspecjalizowanej służby powołanej m.in. do wykrywania przestępstw i wykroczeń popełnionych w szczególności przez żołnierzy, ujawniania i ścigania ich sprawców oraz ujawniania i zabezpieczania dowodów tych przestępstw i wykroczeń - a zatem czynności o charakterze zbliżonym do wykonywanych przez policję, której funkcjonariusze są zobowiązani do składania oświadczeń majątkowych.

Obecnie projekt jest po fazie konsultacji. Bardzo negatywną opinię o nim, zwłaszcza o powszechności ujawniania oświadczeń, wyrazili Krajowa Rada Sądownictwa i Prokurator Generalny.

Źródło artykułu:PAP
administracjamajątekkrrit
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)