NBP podtrzymuje, że Polska nie potrzebuje FCL - wiceprezes (aktl.)

...

08.04.2010 | aktual.: 08.04.2010 14:23

dochodzi kolejna wypowiedź Kozińskiego o FCL #

08.04. Warszawa (PAP) - Narodowy Bank Polski podtrzymuje prezentowane od kilku tygodni stanowisko, że Polska nie potrzebuje ubiegać się kolejny raz o elastyczną linię kredytową (FCL) z Międzynarodowego Funduszu Walutowego - poinformował w czwartek wiceprezes NBP Witold Koziński.

"Nie ma potrzeby przedłużać elastycznej linii kredytowej" - powiedział Koziński na seminarium.

"5 maja mija rok od czasu, kiedy została podpisana umowa z MFW, nie jest to data, która nas zobowiązuje do jakiegoś szybkiego kroku. Trzeba mieć na względzie tę ważną okoliczność. Umowę o FCL można podpisać później, w zależności od tego jak będzie rozwijać się sytuacja gospodarcza w Polsce" - dodał.

NBP jest gotów dyskutować z rządem o zasadności przedłużenia FCL, jeśli uzasadnia to stan finansów publicznych.

"Moment podpisania nowej umowy z MFW można odsunąć w czasie, linia kredytowa nie jest nam obecnie potrzebna, ale gdyby minister finansów uważał, że stan finansów publicznych wymaga zabezpieczenia ze strony MFW jesteśmy otwarci na dyskusję" - powiedział Koziński przedstawiając stanowisko zarządu NBP.

Przeciwny ubieganiu się o FCL jest także wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Z kolei zwolennikiem przedłużenia dostępu do elastycznej linii kredytowej jest resort finansów. W połowie marca wiceminister finansów Dominik Radziwiłł powiedział, że wobec sytuacji na świecie przedłużenie FCL może być zasadne. (PAP)

jba/ fdu/ map/ bg/ ana/

Źródło artykułu:PAP
finansekursbanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)