Neckermann Polska na zakręcie. Jakie prawa mają klienci
Firma poinformowała we wtorek, że wstrzymuje wszystkie zaplanowane na środę wyloty oraz nie będzie przynajmniej przez 48 godzin przyjmować rezerwacji. W środę poinformowała z kolei o niewypłacalności. Sprawdzamy, co mogą w tej sytuacji zrobić klienci.
24.09.2019 | aktual.: 25.09.2019 10:59
"Sytuacja (…) nabrała nowej dynamiki" – to kluczowe zdanie najnowszego oświadczenia prezesa Neckermann Polska Macieja Nykiela. W wydanym dzień po uspokajającym komunikacie, w którym prezes zapewniał, że firma działa normalnie, zawarto informacje o tym, że anulowano wyloty na Zakythos i Majorkę 24 września oraz wszystkie wyloty z 25 września.
Ponadto przez kolejne 48 godzin biuro nie będzie przyjmowało żadnych rezerwacji.
"Komplikacji uległa sytuacja w niektórych hotelach na lotniskach, firmach transportowych i miejscowościach wakacyjnych, spowodowana koniecznością repatriacji przez brytyjskie władze do Wielkiej Brytanii kilkuset tysięcy turystów z powodu upadku brytyjskiej firmy Thomas Cook PLC" - wyjaśnił prezes Maciej Nykiel i dodał, że "w tej skomplikowanej i trudnej sytuacji" firma stara się ochronić interesy klientów.
Co mają więc robić ci, którzy czekają na wylot lub są już na wycieczce?
- W przypadku odwołania wycieczki lub zmiany jej terminu, mamy prawo do zwrotu pieniędzy. Nie musimy zgadzać się na zaproponowany przez biuro inny termin wylotu, bo jest to zmiana istotnych warunków umowy – mówi Agnieszka Majchrzak z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak tłumaczy, jeśli biuro przeszłoby w stan upadłości, to marszałek województwa uruchamia pieniądze z gwarancji bankowej i przeznacza na spłatę roszczeń, np. jeżeli ktoś kupił wycieczkę, ale na nią nie wyjechał ze względu na bankructwo.
A co w sytuacji klientów, którzy są już na wakacjach, a hotel stwierdza, że muszą się z niego wynieść? – Biuro podróży ma obowiązek zapewnić klientom nocleg. Jeśli nie w hotelu pięciogwiazdkowym, to chociaż w obiekcie o niższym standardzie – tłumaczy Agnieszka Majchrzak. Radzi też, by w sytuacjach, w których hotel prosi nas o opuszczenie budynku, dzwonić do biura albo do rezydenta.
W ostateczności należy zaś zwrócić się do urzędu marszałkowskiego z tego województwa, w którym swoją siedzibę ma biuro podróży. – To właśnie urząd marszałkowski w razie bankructwa może uruchomić procedurę związaną ze ściągnięciem ludzi z powrotem do kraju – tłumaczy Agnieszka Majchrzak.
Problemy Neckermann Polska to pokłosie upadku najstarszego biura podróży na świecie - brytyjskiej spółki Thomas Cook. Najpierw, 23 września, będący własnością Brytyjczyków niemiecki Neckermann ogłosił wstrzymanie przyjmowania rezerwacji. Dopiero dzień później zrobiła to Polska firma, której właścicielem jest właśnie niemiecki Neckermann.
Wszyscy, którzy posiadali wykupione wycieczki za pośrednictwem polskiego biura podróży informacje mogą uzyskać pod numerem infolinii 22 212 05 00 lub w biurach firmy, które będą funkcjonować normalnie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl