Nie będzie redefinicji długu, żeby uniknąć przekroczenia progu 55 proc. - Rostowski
...
27.01.2010 | aktual.: 27.01.2010 07:38
dochodzą informacje z "Dziennika Gazety Prawnej" dot. euro #
27.01. Warszawa (PAP) - Przed ewentualną redefinicją długu publicznego konieczne jest wprowadzenie rozwiązań z programu rozwoju i konsolidacji finansów publicznych - powiedział Jacek Rostowski, minister finansów.
"Nie może być tak, że redefinicja długu publicznego jest podjęta po to, żeby uniknąć przekroczenia progu 55 proc. w relacji do PKB" - powiedział we wtorek Rostowski w Programie Trzecim Polskiego Radia.
"Najpierw musimy wprowadzić rozwiązania z programu rozwoju i konsolidacji finansów publicznych, żeby - jeżeli później podejdziemy do redefinicji długu - nikt nie mógł pomyśleć, że chcemy coś ukryć" - dodał.
Zdaniem Rostowskiego jest jeszcze za wcześnie, żeby wprowadzać do planu rozwoju i konsolidacji finansów publicznych projekt zmiany wysokości składki przekazywanej do OFE.
"Program będzie dotyczył innych aspektów systemu emerytalnego (niż zmiana wysokości składki przekazywanej do OFE - PAP) i innych elementów wzmacniających sytuację finansów publicznych. Debata jest jeszcze za mało dojrzała, żebyśmy mogli wprowadzić to (zmiany w OFE - PAP) do planu" - powiedział.
Wśród propozycji resortu pracy do planu konsolidacji finansów publicznych znalazło się zmniejszenie część składki emerytalnej, która trafia do Otwartych Funduszy Emerytalnych z 7,3 proc. pensji obecnie do 3 proc.
Rostowski powiedział, że plan rozwoju i konsolidacji finansów publicznych przewiduje dwa horyzonty działania.
"Pierwsza część będzie dotyczyć momentu, gdy osiągniemy tę relację (deficytu sektora finansów publicznych do PKB - PAP) na poziomie 3 proc. lub trochę niższym. Część ta będzie bardziej restrykcyjna, choć będzie ograniczała wzrost wydatków, a nie oznaczała cięcia" - powiedział.
"Będzie to rozwiązanie na pierwsze 4 lata. Druga część, już na wiele lat, będzie mniej restrykcyjna i będzie oznaczać dalszy, ale już powolniejszy spadek deficytu" - dodał.
W piątek premier Donald Tusk ma zaprezentować plan rozwoju i konsolidacji finansów publicznych.
Minister finansów dodał, że rząd nie ma zamiaru ustalać obecnie daty przystąpienia Polski do strefy euro.
"Premier powiedział, że 2015 r. jest realny. Nie będziemy teraz ustalali daty wejścia. Mamy wystarczająco dużo innych spraw do uporządkowania. Gdy je raz uporządkujemy, to będziemy mogli skonstrować realny plan przystąpienia do strefy euro w ciągu dwóch, trzech lat" - powiedział.(PAP)
zaj/ asa/ jba/