Nie klikaj w tego maila, bo stracisz wszystkie oszczędności
Czy i do twojej skrzynki e-mailowej trafiają wiadomości rzekomo wysyłane przez bank PKO BP? Trzeba mieć się na baczności. Kliknięcie w podany link może doprowadzić do utraty wszystkich zgromadzonych oszczędności.
Nadawcą maila rzekomo ma być PKO BP, jednak z instytucją finansową nie ma on nic wspólnego a ma na celu wyłudzenie loginów i haseł klientów banku.
W treści maila jest informacja, jakoby to otrzymaliśmy jedną ważną wiadomość. Aby ją przeczytać, należy kliknąć w dołączonego linka. Przekierowuje on nas na fałszywą stronę logowania.
Naszą czujność powinien zwrócić uwagę brak polskich znaków w treści wiadomości, a także - po kliknięciu w załączony link - brak charakterystycznej kłódki, która to pokazuje, czy mamy do czynienia z odpowiednio szyfrowanym i zaufanym połączeniem.
PKO BP jest jednym z ulubionych celów hakerów i oszustów. W lipcu rozsyłane były niewinnie wyglądając maile, z których dowiadywaliśmy się, że nasze konto zostało "zablokowane" i by je odblokować, musimy podać swoje hasło oraz numer klienta! Bank ostrzegał wówczas przed tym oszustwem.
Zaledwie dwa dni temu informowaliśmy również o tym, że oszuści podszywają się pod Deutsche Bank i wysyłają niemal identyczne wiadomości. Podobnie jak wtedy, tak samo i teraz mail, z którego przychodzą wiadomości przekierowuje na stronę... rosyjskiego sklepu z luksusowymi ubraniami.
