Nie ma jeszcze projektu nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu rolników

Nie powstał jeszcze projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Różne koncepcje reformy tego systemu są dopiero rozważane - poinformował w poniedziałek wiceminister rolnictwa Marek Zagórski.

Poniedziałkowa "Gazeta Prawna" napisała, że "Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowało rewolucyjne zmiany systemu ubezpieczenia społecznego rolników. Jeżeli proponowane rozwiązania wejdą w życie, to wysokość składek płaconych przez osoby ubezpieczone w KRUS (Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Rolniczego) może wzrosnąć nawet o 800 proc.".

_ Składki na pewno nie wzrosną o 800 proc. _ - zapewnił Zagórski. Wyjaśnił, że celem resortu jest opracowanie takiej reformy, która zróżnicuje składki płacone przez rolników i doprowadzi do wyrównania poziomu emerytur płaconych przez KRUS i ZUS.

Wiceszef resortu podkreślił, że ministerstwo pracuje nad zmianą w systemie rolniczego ubezpieczenia, ale prace te są w fazie koncepcji i analiz, a nie konkretnego projektu przepisów. Początkowo resort planował, że projekt nowelizacji ustawy powstanie do końca grudnia, ale obecnie już wiadomo, że nastąpi to znacznie później.

Według Zagórskiego, zróżnicowanie składek jest zasadne, gdyż nie jest sprawiedliwe, by taką samą składkę płacił rolnik, który posiada np. 2 ha ziemi, i taki, który ma 500 ha. Wiceminister dodał, że nie zostało przesądzone, jakie kryteria przesądzać będą o zróżnicowaniu składek.

Jego zdaniem, najlepszym kryterium byłoby ustalenie wysokości składki na podstawie wysokości dopłat bezpośrednich. Będzie wtedy faktycznie widać, kto uprawia ziemię i można go zaliczyć do producentów rolnych, a kto tylko posiada niewielki areał.

Można także rozważać inne kryteria, takie jak dochodowość uzyskiwana w gospodarstwach czy ilość posiadanej ziemi. Te kryteria także nie są do końca miarodajne, bo np. 1 ha sadu to nie to samo co 1 ha łąk, zaś powszechne wprowadzenie rachunkowości w gospodarstwach będzie bardzo trudne, a wręcz niemożliwe - uważa Zagórski.

Jak powiedziała w poniedziałek na konferencji prasowej wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska, "wszystkie pomysły, których celem jest ograniczenie dotacji państwa do KRUS-u i odebranie możliwości korzystania z KRUS-u osobom, które rolnikami sensu stricto nie są, zasługują na uwagę".

Według projektu budżetu, wydatki na 2007 rok na emerytury i renty rolnicze wyniosą ok. 13,3 mld zł. Dotacja z budżetu na KRUS zaplanowana jest na nieco ponad 15 mld zł.

Składka dla rolników na fundusz emerytalny wynosi 179 zł kwartalnie i stanowi 30 proc. podstawowej emerytury rolniczej. W 2007 r. przeciętne świadczenie rolnicze wzrośnie w porównaniu z 2006 r. o 3,1 proc. - do blisko 702 zł.

W KRUS na koniec 2005 roku ubezpieczonych było 1,58 mln rolników, zaś świadczenia pobierało 1,66 mln osób. Ponad 57 proc. ubezpieczonych posiada gospodarstwa do 5 ha.