Nie tylko jaja i mleko. Ceny kolejne produktu, najchętniej kupowane przez Polaków, wzrosną
Miniony rok zapisał się w pamięci Polaków ostrymi podwyżkami cen masła i jaj. W tym roku do tej grupy może dołączyć cukier. Jego ceny mogą wzrosnąć nawet o 10 proc.
Zdaniem analityków sektora rolnego, przepytanych przez "Rzeczpospolitą", cukier jest kolejnym produktem, którego ceny mogą mocno podskoczyć w górę. Powód? Po likwidacji unijnych ograniczeń w październiku 2017 r. produkcja cukru wzrosła. A to może doprowadzić do spadku jej opłacalności, a w konsekwencji do zmniejszenia dostaw i podwyżek w sklepach.
Cukier jest produktem trudnym do prognozowania. Jak pisze dziennik, na jego ceny mają wpływ zarówno pogoda w Brazylii, jak i giełdowe notowania ropy naftowej.
Zdaniem analityków nieoczekiwanie w górę mogą pójść także ceny mięsa, zarówno wieprzowiny, jak i drobiu. W przypadku tego pierwszego - wpływ mają napięcia związane z AFS, czyli Afrykańskim Pomorem Świń. Tu można spodziewać się skoku nawet o 10 proc. W przypadku drugiego, czyli drobiu, podwyżka będzie się kształtować na poziomie 3-4 proc.
Przełomowy moment. Za mieszkanie zapłacimy nawet 10 proc. więcej
Skończy się mleczna karuzela i ceny zarówno mleka, jak i produktów na jego bazie, zaczną spadać. Także ceny wołowiny powinny być niższe, o jakieś 3-3,5 proc., jak również produktów ze zbóż.