Nie wyrejestrujesz samochodu w ciągu 30 dni? Zapłacisz nawet 1000 zł kary
Sprzedałeś lub przekazałeś na złom auto? Wciąż musisz je wyrejestrować z CEPiK-u. Nie każdy właściciel jednak to robi i przez to tworzy się chaos w rejestrze, z którym chce walczyć rząd. Od stycznia 2020 roku wejdą nowe przepisy, które nałożą karę na tych, na których koncie wciąż zalegają auta.
16.09.2019 | aktual.: 06.05.2022 00:35
Na wyrejestrowanie lub ponowną rejestrację zainteresowani otrzymają 30 dni. Za niedotrzymanie terminu przewidziana jest kara – od 200 do nawet 1 tys. złotych. Mandaty wystawią starostowie powiatów, a środki z nich uzyskane wpłyną do budżetu powiatowego.
Skąd taka zmiana? Wszystko spowodowane jest bałaganem w Centralnej Ewidencji Pojazdów, w którym figuruje ok. 6 mln tzw. martwych dusz – aut, od rejestracji których upłynęło już dziesięć lat, a od co najmniej sześciu nie wpłynął żaden komunikat aktualizujący od organów rejestrujących, Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego czy stacji kontroli pojazdów.
Jak podaje "Rzeczpospolita", część z nich jednak nadal jest w posiadaniu właścicieli, a zarazem "na chodzie". Pojawi się zatem problem ponownej rejestracji – według szacunków dotknie on właścicieli nawet 1,5 mln aut.
Innym problemem jest przerejestrowanie niesprawnych samochodów. Urzędy miejskie bowiem uzależniają je od… ważnego badania technicznego.
Nowelizacja prawa wejdzie w życie w styczniu 2020 roku i jest spowodowana presją wywołaną przez Komisję Europejską, która od wielu lat domagała się wdrożenia unijnych kar za niezarejestrowanie importowanego pojazdu oraz za niewyrejestrowanie pojazdu wycofanego z eksploatacji. Według informacji "Rzeczpospolitej", rząd polski obawiał się skierowania przez KE sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl