Nieduże wzrosty na Wall Street na koniec tygodnia
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi wzrostami a notowania indeksów giełdowych wspierały lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego przemysłu oraz rosnące ceny ropy naftowej na światowych rynkach.
10.09.2010 | aktual.: 11.09.2010 08:14
Sześć z ostatnich siedmiu sesji na Wall Street zakończyło się wzrostami we wrześniu.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,46 proc. do 10.462,8 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,28 proc., do 2.242,5 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,49 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.109,6 pkt.
Zapasy amerykańskich hurtowników w lipcu wzrosły o 1,3 proc., w ujęciu miesiąc do miesiąca, podczas gdy w poprzednim miesiącu wzrosły o 0,3 proc. - poinformował w piątek Departament Handlu w komunikacie.
Analitycy spodziewali się wzrostu zapasów o 0,4 proc.
Cena ropy naftowej wzrosła w piątek do najwyższego poziomu od trzech tygodni, zbliżając się do poziomu 77 dolarów za baryłkę po tym, jak na rynku pojawiła się informacja o zamknięciu przez Enbridge Energy Partners rurociągu, który dostarcza jedną trzecią ropy do południowo-wschodnich regionów USA. Rurociąg został zamknięty z powodu wycieku
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 1,85 mln baryłek, czyli o 0,5 proc., do 359,85 mln baryłek - poinformował w czwartek amerykański Departament Energii.
Zapał inwestorów do większych zakupów akcji w piątek ograniczała jednak informacja o planowanej przez Deutsche Bank emisji akcji, której wartość może wynieść nawet 9 miliardów euro. Informacja o zamierzeniach niemieckiego banku ponownie zwiększyła obawy o kondycję europejskich banków.
W ocenie części obserwatorów zwiększenie kapitalizacji przez bank ma umożliwić mu spełnienie nowych regulacji dotyczących wymogów kapitałowych oraz norm płynności przygotowywanych przez Komitet Bazylejski (tzw. Basel 3). Ostateczna decyzja w sprawie nowych regulacji oczekiwana jest 12. września.
- Zastanawiam się, czy emisja Deutsche Banku ma związek z decyzją na temat Basel, która zapadnie w weekend i wydaje mi się, że ma - powiedział William Fitzpatrick, analityk Optique Capital Managment.
Nowe regulacje w ramach Basel 3 mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa sektora finansowego - po tym, jak niewystarczające okazały się w obliczu kryzysu poprzednie normy. Zwiększą one między innymi wymogi kapitałowe wobec banków oraz zaostrzą podejście do oceny ich ryzyka.
Obawy o kondycję europejskich banków wzrosły na rynkach we wtorek po tym, jak dziennik The Wall Street Journal napisał, że część europejskich banków, objętych stress testami, zataiła informacje o posiadanym portfelu obligacji.
W piątek, w ślad za rosnącymi cenami ropy naftowej, mocno zyskiwały spółki wydobywcze. Akjce Transocean wzrosły w trakcie sesji o ponad 7 proc. Diamond Offshore zyskiwał prawie 4 proc. Trzecią wzrostową sesję z rzędu zanotował również BP.
Prawie 2 proc. zyskiwała Nokia po tym, jak producent telefonów poinformował o zatrudnieniu na stanowisku prezesa byłego menadżera Microsoftu Stephena Elopa. W reakcji na wiadomość o 0,8 proc. stracił natomiast Microsoft.
Traciły również National Semiconductor oraz Texas Instruments po tym, jak te spółki z branży technologicznej obniżyły prognozy finansowe.
Tracił Dell po obniżeniu przez Morgan Stanley rekomendacji dla producenta komputerów do "niedoważaj".
Przyszły tydzień przyniesie publikację dwóch istotnych raportów makroekonomicznych. We wtorek inwestorzy poznają najnowsze dane o sprzedaży detalicznej, natomiast w środę opublikowane zostaną dane na temat produkcji przemysłowej. Raporty te w opinii analityków mogą mieć kluczowy wpływ na zachowanie się rynków.
Zdaniem Petera Cardillo, głównego ekonomisty Avalon Partners, dane te mogą okazać się lepsze od oczekiwań i jeśli tak będzie, należy oczekiwać kontynuacji wzrostów.
- Wydaje mi się, że zmieniło się nastawienie inwestorów: z przesadnie negatywnego na bardziej umiarkowane - powiedział Cardillo.