Niemal 7-proc. wzrost indeksu cen mieszkań w I kw.

Pierwszy kwartał br. był najlepszym w ponad pięcioletniej historii indeksu cen transakcyjnych mieszkań Open Finance i Home Broker. W trzy miesiące zyskał 6,8 proc.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Pierwszy kwartał br. był najlepszym w ponad pięcioletniej historii indeksu cen transakcyjnych mieszkań Open Finance i Home Broker. W trzy miesiące zyskał 6,8 proc.

Trzeci miesiąc z rzędu rosną jak na drożdżach ceny po jakich klienci Open Finance i Home Broker dokonują transakcji na rynku mieszkaniowym. Obliczany na ich podstawie indeks cen transakcyjnych, po wzroście o 1,18 proc. w marcu, zakończył pierwszy kwartał na 6,8-proc. plusie. To najlepsze trzy kolejne miesiące w jego ponad pięcioletniej historii. Tym samym w ekspresowym tempie odrobił już niemal połowę straty odnotowanej w całym ubiegłym roku, wynoszącej 13,3 proc.

Rosnącym cenom mieszkań towarzyszy systematyczny spadek liczby zawieranych transakcji. Marzec był czwartym kolejnym miesiącem, w którym liczba transakcji uwzględnionych przy obliczaniu wartości indeksu (2400) była niższa niż miesiąc wcześniej. Tym razem miesięczny spadek wyniósł niespełna 6,8 proc. Warto jednak pamiętać, że pierwszy kwartał jest zazwyczaj słabszym okresem pod względem obrotów na rynku nieruchomości. Tegoroczny jest o 2,4 proc. lepszy od I kw. 2012.

Indeks cen transakcyjnych

Obraz
© (fot. Open Finance)

W porównaniu z lutym ceny wzrosły w większości monitorowanych przez nas miast.

Najbardziej w Gdańsku (3,6 proc.), Białymstoku (3,4 proc.), Warszawie(2,8 proc.) i Krakowie (2,3 proc.). W jednej trzeciej przypadków ceny spadły – najwięcej w Katowicach (minus 2,7 proc.) i Olsztynie (minus 2,3 proc.). Przybywa miast, które mogą się pochwalić wzrostem cen mieszkań w skali roku. Pod tym względem przodują Katowice, gdzie wzrost średniej ceny metra kwadratowego podliczyliśmy na 12,8 proc. Na plus wyszły także Bydgoszcz (5,4 proc.), Gdańsk (1,8 proc.) i Olsztyn (1,2 proc.). Z kolei na największym minusie są Lublin (-7,7 proc.), oraz Szczecin i Warszawa (po -4,2 proc.).

Komentarz i prognoza

Obraz
© (fot. Open Finance)

Dynamiczny wzrost cen transakcyjnych mieszkań od początku roku sugeruje, że rynek ten nie jest w tak słabej kondycji, jak mogło się wydawać. Ubiegłoroczne spadki cen w dużej mierze były konsekwencją działań deweloperów, dążących do sprzedania jak największej liczby lokali osobom chcącym skorzystać z wygasającego programu Rodzina na Swoim. W tym celu musieli dostosowywać ceny do limitów, które w nim obowiązywały, systematycznie je obniżając. Popytu generowanego przez beneficjentów programu RnS już nie ma, ale na rynku nie zapanowała wielka wyprzedaż tanich mieszkań. Wręcz przeciwnie, ceny rosną, a obroty utrzymują się na umiarkowanym poziomie, porównywalnym choćby z zeszłym rokiem. Być może lukę po osobach kupujących w ramach RnS płynnie wypełniają klienci bardziej majętni, których stać na większe i droższe mieszkanie, niekoniecznie posiłkując się przy tym kredytem. A przynajmniej na takich klientów zdają się teraz nastawiać deweloperzy. Obniżka stóp procentowych wpłynęła bowiem nie tylko na spadek
oprocentowania kredytów hipotecznych, ale także na rentowność takich instrumentów finansowych jak obligacje czy depozyty bankowe. Dla osób dysponujących większymi oszczędnościami może to zatem być dobry moment na inwestycję właśnie na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Dołek cenowy najprawdopodobniej już za nami, oferta rynkowa spora, a pozostający pod presją sprzedający skłonni do negocjacji. Jeśli tak jest w istocie, to kolejne miesiące powinny przynieść dalszy wzrost indeksu cen transakcyjnych, a przynajmniej jego ustabilizowanie.

Bernard Waszczyk
Open Finance

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy