Niemcy banki nie podnoszą prowizji
Niemieckie banki nie podnoszą prowizji i opłat w związku z kryzysem finansowym. Przeciwnie - poprzez darmowe prowadzenie kont i pakiety dodatkowych usług starają się pozyskać nowych klientów, a przynajmniej utrzymać dotychczasowych.
25.03.2009 | aktual.: 25.03.2009 16:49
Takie działanie nie jest podyktowane kryzysem. Jak mówi Stephenie Pallasch z Fundacji Warentest, porównującej produkty i usługi, czasy, w których banki głęboko sięgały do kieszeni klientów, skończyły się kilka lat temu. Teraz raczej uważają, by podwyżki nie spowodowały ich odpływu.
Najpopularniejsze tak zwane girokonto, czyli rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, w niemieckim banku można założyć bezpłatnie. Banki wymagają jednak często zaświadczenia o zameldowaniu i regularności wpłat, przynajmniej minimalnych.
Opłaty za prowadzenie konta są zróżnicowane w zależności od pakietu usług, z których korzystają klienci. Można jednak znaleźć i takie instytucje, które nie pobierają żadnych opłat od posiadaczy kont. Dostęp do własnych pieniędzy jest z bezpłatny. Regułą są natomiast prowizje przy wypłacaniu gotówki z bankomatu innego banku niż ten, który prowadzi konto.
Coraz więcej niemieckich banków wydaje również za darmo karty kredytowe, co jeszcze kilka lat temu należało do rzadkości. _ Konto, przelewy, karty kredytowe - jeśli się dobrze poszuka, można to mieć za darmo _ - twierdzi Thomas Schlueter z Federalnego Związku Niemieckich Banków.