Niemcy i Francja porozumiały się ws. pomocy dla Grecji

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy porozumieli się co do pakietu pomocowego dla zadłużonej Grecji. Rozmowy w tej sprawie trwały od kilku tygodni.

Niemcy i Francja porozumiały się ws. pomocy dla Grecji
Źródło zdjęć: © AFP | Gerard Cerles

21.07.2011 | aktual.: 17.08.2011 06:26

Złoty odrabia straty. W świat poszła informacja, że Francja i Niemcy uzgodniły plan pomocy dla Grecji, a to wystarczyło, by nasza waluta po kilku dniach dołowania odzyskała wigor, czy wystarczy go na dłużej?

Różnice zdań między w kwestii charakteru pomocy i jej wielkości dla zadłużonej Grecji od kilku tygodni powodują spore zamieszanie na rynku. Niemożność uzgodnienia wspólnego stanowiska, spowodowało gwałtowne osłabienie złotego względem franka. Na wieść, że kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy porozumieli się ws.pakietu pomocowego dla zadłużonej Grecji, spowodowała, że od rana złoty się umacnia do wszystkich walut. Frank po raz pierwszy od tygodnia spadł poniżej 3,40 zł. Euro kosztowało już dzisiaj 3.9793, a dolar 2.7851 zł

Osiągnięte porozumienie zostało omówione z szefem Europejskiego Banku Centralnego, Jean-Claude'em Trichet, oraz przewodniczącym Rady UE, Hermanem Van Rompuyem - podał rzecznik Steffen Seibert.

Wynik środowych rozmów, które trwały sześć godzin, to zapowiedź wspólnego stanowiska na specjalnym szczycie państw strefy euro, które odbędzie się w czwartek w Brukseli - podała wcześniej agencja dpa.

Od kilku tygodni przedstawiciele strefy euro oraz bankierzy starają się "dopiąć" pakiet pomocowy dla Grecji, który przekonałby rynki, że kraj ten może uniknąć bankructwa, jednak między państwami strefy, szczególnie między Berlinem i Paryżem, wystąpiły rozbieżności.

Dla niemieckiego rządu kluczową sprawą jest udział sektora prywatnego, czyli banków i towarzystw ubezpieczeniowych, w nowym pakiecie greckim. Forma i skala tego udziału stanowi jeden z głównych punktów spornych w negocjacjach o nowych programie ratunkowym dla Aten.

- Na rynku pojawiły się informacje, iż politycy mogą forsować pomysł wykorzystania EFSF (Europejski Fundusz Stabilności Finansowej - przyp. WP) do dokapitalizowania greckich banków i restrukturyzacji greckiego długu. Jeżeli rozwiązanie rzeczywiście pójdzie w tym kierunku, to nie będzie oznaczać końca problemów, a tylko wejście rynków w kolejną fazę niepewności - przekonuje Marek Rogalski z DM BOS. Jak dodaje nie wiadomo, czy EFSF zbierze wystarczającą liczbę funduszy na tą operację, która zawsze może wymknąć się spod kontroli (gdy potrzeby będą większe). Wczoraj po południu Lorenzo Bini-Smaghi z ECB przyznał, że decyzja o restrukturyzacji greckiego długu byłaby katastrofą i jak dodał EFSF powinien mieć większą elastyczność w kwestii ewentualnej decyzji o wykupie greckich obligacji. - A zatem nadal nic nie jest pewne, chociaż jak widać inwestorzy chcą widzieć postępy i rynki zdają się ten fakt dyskontować - wskazuje Marek Rogalski. Wczoraj notowania EUR/USD pokonały poziom 1,42. Kurs EUR/PLN spadł poniżej
bariery 4,00 i utrzymał się do końca dnia poniżej tego poziomu.

Źródło artykułu:PAP
europomocwaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)