Niemcy masowo przyjadą do Polski. Mają jeden cel — paliwo
Eksperci wskazują, że wkrótce może ruszyć masowa turystyka paliwowa Niemców do Polski. Na fakt znacznego spadku cen po naszej stronie Odry już zwróciły uwagę niemieckie media, sygnalizując, że na tankowaniu po polskiej stronie może zyskać wielu Niemców.
"Od dziś tankowanie benzyny w Polsce będzie jeszcze tańsze" - poinformował w poniedziałek niemiecki portal NDR. Jak zauważają dziennikarze, na tankowaniu w Polsce mogą skorzystać mieszkańcy przygranicznych miejscowości.
Prof. Sowiński o "paliwowej propagandzie" rządu: to nie zadziała
Artykuł opublikowany w portalu NDR wskazuje na obniżkę podatków VAT oraz akcyzy na paliwa w Polsce. Dziennikarze opisują w swoim artykule dość obszernie działania tarczy antyinflacyjnej wprowadzonej przez rząd w Warszawie.
Eksperci wypowiadający się w portalu zwracają uwagę, że nawet gdy nie obowiązywała obniżka podatków, to i tak ceny były średnio o 20 centów na litrze niższe w Polsce. Teraz, gdy ceny na stacjach są jeszcze niższe Polska wydaje się atrakcyjnym kierunkiem.
Tanie paliwo nie dla wszystkich
Polska jest przez RFN uznawana za obszar wysokiego ryzyka covidowego, jednak tzw. mały ruch graniczny nie został objęty obostrzeniami. Oznacza to, że osoby mieszkające w pasie przygranicznym mogą wjechać do Polski, przebywać na jej terenie do 24 godzin i powrócić do Niemiec bez okazywania zgłoszenia wjazdowego.
Niemiecka policja wskazuje, że będzie czujna. Kierowcy, którzy będą wjeżdżać z Polski, mogą spodziewać się kontroli.
"Niemniej jednak policja federalna będzie czujna. W samochodzie osobowym oprócz napełnionego zbiornika można przewozić maksymalnie 20 litrów benzyny" - informuje portal NDR