Niemieccy chadecy obiecują cięcia podatkowe

Niemieckie partie CDU i bawarska CSU uzgodniły wspólny program wyborczy, obiecując - pomimo kryzysu i wielkiego deficytu - zmniejszenie ciężarów podatkowych w następnej kadencji.

16.06.2009 | aktual.: 16.06.2009 17:21

Jak poinformował we wtorek jeden z członków kierownictwa CDU Norbert Roettgen propozycje chadeków mają na celu m.in. likwidację ukrytych podwyżek podatków, będących następstwem wzrostu płac, tzw. zimnej progresji.

Plany CDU i CSU przewidują dwustopniową obniżkę pierwszej stawki podatku dochodowego z 14 do 12 proc. Według informacji niemieckich mediów, które dotarły do szczegółów koncepcji, wzrosnąć ma też najwyższy próg podatkowy - z obecnych 52 tys. euro do 60 tys. euro docelowo; stawka podatku od takich zarobków wynosi 42 proc.

Zapowiedziano też reformę podatków VAT, spadkowego oraz od przedsiębiorstw, a także zwiększenie zasiłków ochronnych dla osób długotrwale bezrobotnych po 57. roku życia.

Chadecy opowiadają się też za wydłużeniem okresu funkcjonowania niemieckich elektrowni atomowych poza 2021 rok. Ustawę przewidującą zamknięcie w tym terminie elektrowni jądrowych przyjął siedem lat temu rząd koalicji SPD i Zielonych.

Celem CDU i CSU jest również zawarcie po wrześniowych wyborach koalicji rządzącej z liberalną FDP, która również postuluje cięcia podatkowe.

Jak zauważają niemieckie media, chadecy nie określili w swoim programie dat realizacji obietnic ani łącznej kwoty redukcji podatków.

Minister spraw wewnętrznych landu Brandenburgia Joerg Schoenbohm (CDU) przyznał w rozmowie z dziennikiem "Koelnische Rundschau", że rychłe cięcia podatkowe byłyby błędem w obliczu najgłębszej w powojennej historii RFN recesji gospodarczej. Z kolei premier Badenii-Wirtembergii Guenther Oettinger ocenił w poniedziałek, że realizacja obietnic podatkowych będzie możliwa dopiero w drugiej połowie następnej kadencji Bundestagu.

Propozycje chadecji skrytykował dziennik "Financial Times Deutschland". "Obietnice cięć podatkowych w środku kryzysu gospodarczego raczej zaszkodzą partiom chadeckim niż im pomogą" - napisał dziennik.

"Jeszcze przez lata budżet federalny oraz budżety krajów związkowych odczuwać będą konsekwencje kryzysu gospodarczego (...) Trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób chadecja chce sfinansować cięcia podatkowe bez zwiększenia deficytu" - napisał "FTD".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)