Niemiecki przewoźnik zwolnił kierowcę. Pracownik wytatuował sobie słowa "Mein Kampf"
Flixbus, niemiecki przewoźnik, który przejął m.in. Polskiego Busa, rozstał się z pracownikiem, który na ręce wytatuował sobie tytuł napisanej przez Adolfa Hitlera książki stanowiącej programowy manifest nazizmu.
15.07.2019 | aktual.: 15.07.2019 21:39
Centrala Flixbusa w Monachium poinformowała, że kierowca z wytatuowanymi słowami "Mein Kampf" nie może być częścią firmy. "Jako multinarodowe przedsiębiorstwo z wielonarodową załogą, w tym z kierowcami i gośćmi z najróżniejszych krajów o najróżniejszych kulturach, potępiamy każdy rodzaj dyskryminacji" – poinformowano w komunikacie.
"Flixbus opowiada się za tolerancją i równouprawnieniem. Naszym kierowcom, jako wizytówce firmy, przypada tutaj kluczowa rola" – dodano i zaznaczono, że kierowca, który został wcześniej zawieszony, nie będzie już więcej prowadził autobusów firmy.
Kierowca był zatrudniony przez regionalnego przewoźnika współpracującego z Flixbusem na trasie między południem Francji a północnymi Włochami. O sprawie informowały liczne niemieckie media, m.in. magazyn "Stern".
Flixbus to największy niemiecki przewoźnik autobusowy działający na wielu rynkach europejskich, w tym w Polsce, a także w USA. Firma podaje, że w roku 2018 przewiozła na całym świecie 45 milionów pasażerów. Niedawno przedsiębiorstwo uruchomiło w Niemczech pierwsze połączenia kolejowe.
"Mein Kampf" została napisana przez późniejszego przywódcę Trzeciej Rzeszy na początku lat 20-tych minionego stulecia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl