Nieoczekiwana podwyżka stóp w Polsce

Wczorajsza decyzja zwiększyła prawdopodobieństwo, że RPP zdecyduje się na większą skalę podwyżek stóp w tym roku. Jak na razie jednak Prezes NBP uspokajał, mówiąc, że majowy wzrost koszty pieniądza należy interpretować jako przyśpieszenie cyklu. Ważnym czynnikiem skłaniającym do podwyżki stóp oprócz wzrostu cen żywności był wzrost cen innych dóbr. Należy mieć na uwadze, że po wczorajszej decyzji wzrosło ryzyko związane z nieprzewidywalnością Rady.

W swoim kwartalnym raporcie nt. inflacji Bank Anglii podwyższył średnioterminową prognozę dotyczącą inflacji. Rynek wycenia teraz, że być może bank zdecyduje się na jedną podwyżkę stóp jeszcze w tym roku. Waluta brytyjska zareagowała na tą publikację silnym umocnieniem wobec euro i dolara. Perspektywy dotyczące wzrosty gospodarczego w dalszym ciągu pozostają nienajlepsze.

Na rynku walutowym na wartości silnie zyskiwał dolar amerykański na skutek wzrostu awersji do ryzyka związanym ze spadkami na amerykańskich rynkach akcji i rozszerzeniem korekty na surowcach. Eurodolar znalazł się w dniu wczorajszym na nowych minimach lokalnych. Ponadto dodatkową presją na euro wywoływała niepewność związana z planami pomocy dla krajów borykających się z problemem zadłużenia (Grecja, Portugalia).

Wczorajszy dzień przyniósł większą zmienność na rynkach. Przede wszystkim silne ruchu obserwowaliśmy podczas sesji amerykańskiej, tak więc dzisiaj oczy inwestorów mogą być zwrócone w stronę publikacji makroekonomicznych z USA skąd poznamy dany na temat inflacji PPI, sprzedaży detalicznej, bezrobocia tygodniowego oraz zapasów niesprzedanych towarów.

EURPLN
Złoty zareagował umocnieniem na decyzję RPP, jednak silniejszej aprecjacji naszej krajowej waluty możemy się spodziewać w przypadku poprawy sytuacji na rynkach światowych. Znajdujemy się coraz bliżej dolnej linii kanału spadkowego. Jak na razie jednak kurs znalazł wsparcie w postaci zniesienia 78,6% całości ostatnich wzrostów na poziomie 3,8910. Być może dzisiejszym dzień przyniesie odreagowanie na EURPLN na skutek utrzymującego się wzrostu awersji do ryzyka. Silnym oporem pozostają okolice 3,9460.

W dniu dzisiejszym obserwujemy dalszą wyprzedaż euro. Na wykresie dziennym te pary powstała duża spadkowa świeca, kurs jednak w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej istotnego wsparcia w postaci zniesienia 38,2% całości wzrostów od początku tego roku. Przełamanie poziomu 1,4150 otworzy drogę do dalszych spadków w rejon 1,40.
GBPUSD
Publikacja raportu BoE nt. inflacji i podniesienie średnioterminowych prognoz dotyczących tego wskaźnika przyczyniła się do chwilowego umocnienia waluty brytyjskiej. Kurs Przetestował do góry linię szyi wynikająca z formacji RGR na wykresie godzinowym i przyniósł powrót do spadków na tej parze. GBP szybko powrócił w okolice wczorajszym minimów lokalnych. Dzisiaj znajdujemy się już poniżej środowego zamknięcia i sytuacja techniczna sprzyja dalszej deprecjacji funta. Przełamanie poziomu 1,6248 powinno przynieść kontynuacje zniżki GBPUSD w rejon 1,6160.
AUDUSD
Kontynuacja wyprzedaży na rynku surowców, a także kiepskie dane z australijskiego rynku pracy (spadek liczy miejsc pracy o 22,1tys. wobec oczekiwanego wzrostu o 17,4tys.) przyczyniły się do powrotu do spadków AUDUSD. Kurs zatrzymał się tuż poniżej oporu w postaci zniesienia 76,4% całości spadków z poziomu 1,101 i kontynuował zniżkę. Na wykresie dziennym istnieje możliwość na ukształtowanie się korekty prostej na tej parze, do czego symptomem będzie przełamanie wsparcia w postaci zniesienia 38,2% na poziomie 1,052.

Anna Wrzesińska