Nieoczekiwany spadek funta - komentarz walutowy

Środa upłynęła pod znakiem korekty na funcie. Powody leżały w słabszych danych z Wielkiej Brytanii oraz co ważniejsze komunikacie Banku Anglii. Dzisiejszy dzień na rynkach upłynie pod dyktando danych o inflacji. O 14:00 poznamy odczyt dla Polski i będą to prawdopodobnie najważniejsze dane dla naszego kraju w tym tygodniu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Wczorajszy dzień na parach złotowych to przede wszystkim przecena funta. Spadek z poziomów powyżej 5,40 zł na 5,35 zł w ciągu jednego dnia jest z pewnością zauważalny. Co wywołało taki ruch? O 10:30 poznaliśmy dane na temat rynku pracy. Wbrew oczekiwaniom stopa bezrobocia nie spadła do 5,9% tylko pozostała na niezmienionym poziomie 6%. Również wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wypadły gorzej od oczekiwań. Dane te oczywiście lekko osłabiły funta, natomiast silniejszy impuls nadszedł godzinę później. Bank Anglii w swoim kwartalnym raporcie na temat inflacji nakreślił znacznie bardziej gołębią wizję. Co to oznacza? W skrócie stopy procentowe najprawdopodobniej nie wzrosną tak szybko, jak sądziły rynki. W rezultacie inwestorzy zaczęli wyprzedawać funty. Czy ruch ten będzie kontynuowany? Raczej w większości jest już w cenach, natomiast o ile nie wydarzy się nic niespodziewanego na jakiś czas, możemy zapomnieć o funcie po 5,40 zł.

Czwartek na rynkach rozpoczął się od danych z Chin. Produkcja przemysłowa wypadła poniżej oczekiwań. Analitycy spodziewali się utrzymania poziomu 8%, natomiast odczyt wyniósł “zaledwie” 7,7%. Sprzedaż detaliczna wzrosła zaledwie 0,1%, poniżej oczekiwań o imponujące 11,5%.

Dzisiejszy dzień upłynie pod dyktando danych o inflacji. Rano poznaliśmy dane o z Niemiec. Zgodnie z oczekiwaniami utrzymany został poziom 0,8%. Lepsze dane nadeszły z Francji, gdzie ceny rosną o 0,5%, czyli 0,1% powyżej oczekiwań rynków. O tyle samo lepiej wypada Hiszpania, gdzie deflacja wynosi już tylko -0,1%. Jesteśmy obecnie na tym ciekawym etapie, w którym inflacja nie jest czynnikiem negatywnym powodującym spadek wartości pieniądza. W sytuacji spowolnienia gospodarczego inflacja służy jako wskaźnik wyprzedzający, pokazujący kondycję gospodarki. Zatem rosnąca inflacja jest w tej chwili jak najbardziej pożądana. Warto również zwrócić uwagę, że wszystkie te odczyty są zniekształcone o ceny paliw, które spadają wraz z notowaniami ropy naftowej.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:00 - Włochy - inflacja konsumencka,
14:00 - Polska - inflacja konsumencka,
17:00 - USA - zmiany zapasów paliw.

EUR/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 13.08.2014 do 13.11.2014

Kurs EUR/PLN po przebiciu ostatnich maksimów przeszedł ponownie w trend boczny. W przypadku ruchu w dół w dalszym ciągu bardzo mocnym wsparciem pozostają okolice 4,1700, od których to kurs wielokrotnie w ostatnich 2 miesiącach się odbijał.

CHF/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 13.08.2014 do 13.11.2014

Kurs CHF/PLN podobnie jak EUR/PLN osiągnął ostatnio swoje wielomiesięczne maksima, wybijając się z krótkiego trendu spadkowego. Jeżeli przebicie okolic 3,5100 się potwierdzi, możemy mieć do czynienia z czymś, co przeraża kredytobiorców frankowych, czyli kolejnym ruchem w górę.

USD/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 13.08.2014 do 13.11.2014

Kurs USD/PLN utworzył silny trend wzrostowy i przebija kolejne poziomy. Oporem dla kolejnych wzrostów było ostatnie maksimum lokalne na poziomie 3,3520. Kurs dotarł już znacznie wyżej, zatem poziom ten jest nieaktualny, a obecnie oporem są okolice 3,4150. W przypadku korekty wsparcie stanowić będzie poziom 3,3350, czyli dolne ograniczenie kanału wzrostowego.
GBP/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 13.08.2014 do 13.11.2014

Kurs GBP/PLN od lipca porusza się w silnym trendzie wzrostowym. Podobnie jak kurs USD/PLN doszło do silnego skoku w górę, a ruch osiągnął poziom 5,40 zł. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 5,2800, gdzie znajduje się ostatnie minimum lokalne tuż przed ruchem do ostatnich maksimów.

Maciej Przygórzewski
główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat
Currency One SA

Wybrane dla Ciebie

"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Jesienią ratują sezon w Zakopanem. "Mają więcej pieniędzy"
Jesienią ratują sezon w Zakopanem. "Mają więcej pieniędzy"