Niepewna przyszłość Funduszu Kościelnego. Ile państwo na niego wydaje?
Zarówno KO, Lewica, jak i Polska 2050 zapowiedziały likwidację Funduszu Kościelnego. Donald Tusk swoją deklaracją z weekendu wznowił dyskusję na ten temat. Przypominamy, ile pieniędzy z kasy państwa idzie rocznie na Fundusz Kościelny.
19.10.2023 | aktual.: 23.10.2023 11:16
Rząd w projekcie budżetu państwa na 2024 rok zaplanował rekordową kwotę na Fundusz Kościelny - informował dziennik "Fakt". W przyszłym roku na wydatki związane z Kościołem zaplanowano aż 257 mln zł. W tym roku ta kwota wynosiła 216 mln zł. Donald Tusk w listopadzie 2022 roku zapowiedział, że jednymi z pierwszych decyzji po przejęciu władzy przez opozycję będzie "skasowanie pieniędzy, jakie płyną do Kościoła". Koalicja Obywatelska zapisała to w swoim planie na pierwsze 100 dni rządów.
Lewica także od lat domaga się likwidacji Funduszu Kościelnego. - Chcę, żeby kler płacił podatki. Płacicie podatki? Chcę, żeby kler był równy wobec prawa - mówił na Marszu Miliona Serc Włodzimierz Czarzasty, lider Lewicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Państwo wydaje coraz więcej na Fundusz Kościelny. Opozycja mówi dość
Rafał Trzaskowski, wiceszef Platformy Obywatelskiej, podczas wtorkowej konferencji prasowej podkreślił, że współpraca między różnymi siłami politycznymi jest kluczowa dla skutecznego działania w obliczu trudnych wyzwań. Zdaniem polityka PO prezydent Andrzej Duda powinien powierzyć misję tworzenia rządu opozycji, bo to ona ma największe szanse na zdobycie większości. Czy oznacza to, że opozycji uda się zlikwidować Fundusz Kościelny? Trzaskowski przedstawił swoje stanowisko, w tej sprawie.
Zobacz także
- Ja nie rozumiem, dlaczego z budżetu państwa mamy wspierać biznesową działalność jakiegoś księdza. Ja nie rozumiem, dlaczego mamy płacić na fundusz kościelny, a nie może być dobrowolnego podatku. Co to ma wspólnego z ideologią? To jest zdrowy rozsądek - przekonywał polityk.
Podobnego zdania jest Lewica, która w swym programie zapowiedziała likwidację komisji wspólnej rządu i episkopatu, a także Partia Razem, dla której "obecność księdza katolickiego nie jest potrzebą powszechną".
- Wątpliwe jest to, że zajmujemy się utrzymywaniem kapelanów w wojsku, policji, nawet administracji skarbowej. Na oddziałach szpitali brakuje pielęgniarek, ludzie organizują zbiórki, by ratować dzieciaki, a z drugiej strony wyrzucamy publiczne pieniądze na to, by utrzymywać szpitalnych kapelanów - dodał współprzewodniczący Partii Razem, Adrian Zandberg.
Dla Lewicy świeckie państwo jest kluczowym warunkiem współrządzenia. Według Włodzimierza Czarzastego, współprzewodniczącego Lewicy i wicemarszałka Sejmu, "Lewica nigdy nie była przeciwko wierze, zawsze była za państwem świeckim. Według nas 8 mld zł rocznie to pieniądze pchane do kleru różnymi drogami, przez spółki skarbu państwa i różne fundusze" - czytamy w oficjalnych komunikatach polityków.
Zobacz także
Ile pieniędzy państwo przeznacza na Fundusz Kościelny?
Fundusz Kościelny powstał, by zrekompensować zabrane mienie Kościołowi. Katoliccy duchowni twierdzą, że strat jeszcze nie wyrównano. Podstawowym celem funduszu jest finansowanie składek emerytalnych duchowieństwa. Zaznaczmy, że korzystać z niego może nie tylko Kościół katolicki, ale także inne związki wyznaniowe w Polsce i Kościoły legalnie zarejestrowane w Polsce. Nie wiadomo jednak, który ile dokładnie dostaje.
Teraz pieniądze z funduszu przeznaczane są m.in. na składki zdrowotne oraz emerytalne osób duchownych, głównie księży katolickich. Ponieważ składki te są zależne od wysokości płacy minimalnej, z roku na rok rosną, co wiąże się z tym, że rosną też wydatki państwa na ten cel. Portal Money.pl opisywał, że wpłaty na fundusz w ciągu dekady się podwoiły. W 2012 r. wynosiły 94,3 mln zł, a w 2022 r. miały sięgnąć 192,8 mln zł. Potem zwiększono je do 216 mln zł.
Łącznie w latach 2012-2022 na Fundusz Kościelny państwo wydało ponad 1,6 mld zł.