Niepewność na Wyspach. Polacy wciąż nie wiedzą, co się z nimi stanie po Brexicie
Wielka Brytania nie określiła jeszcze, na jakiej zasadzie obcokrajowcy będą mogli pozostać w kraju po tym, jak wystąpi z Unii Europejskiej. Na Wyspach mieszka blisko milion Polaków, którzy nie wiedzą, jak już niedługo będzie się kształtowała ich sytuacja.
Zapytana przez money.pl dr Małgorzata Bonikowska powiedziała, że nasi rodacy stali się największą mniejszością narodową w Wielkiej Brytanii. Na Wyspach mieszka ich więcej niż przybyszów z Indii, czyli najliczniejszej dotąd grupy obcokrajowców. Brytyjscy pracodawcy cenią Polaków za profesjonalizm w świadczeniu usług i wysokie kwalifikacje.
Dobrą opinią cieszą się m.in. hydraulicy, murarze, stolarze i mechanicy samochodowi. Ich wynagrodzenia mogą wzrosnąć po Brexicie, nawet o kilkanaście procent, ze względu na zwiększenie popytu. Dr Małgorzata Bonikowska prognozuje, że sytuacja na rynku pracy specjalnie się nie zmieni w przypadku osób reprezentujących ww. zawody.
Zobacz też:
Polacy wobec Brexitu. "Cały czas jest niepewność, która tworzy obawy"
Theresa May spotkała się 4 grudnia z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem. Przed spotkaniem May zadeklarowała, że ogromną wagę przykłada do wypracowania porozumienia regulującego status obcokrajowców. Spotkanie nie przyniosło przełomu, jego celem było określenie priorytetów, na jakich będzie się opierała kolejna faza negocjacji w dniach 14-15 grudnia.
Czytaj też:
[ Skutki Brexitu. Ilu Polaków wyjedzie z Wysp? ]
- Nie chcę pozostawiać wątpliwości: obywatele Unii Europejskiej legalnie mieszkający w Wielkiej Brytanii będą mogli tu pozostać - zadeklarowała niedawno brytyjska premier Theresa May w liście otwartym opublikowanym na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Na decyzję Polacy i przedstawiciele innych narodowości oczekują z niecierpliwością, ale mało prawdopodobny jest scenariusz zakładający masowy exodus obcokrajowców. Osoby, które pracują w Wielkiej Brytanii dłużej niż rok, mają szansę na rezydenturę tymczasową. Polacy o takim statusie, nawet po zaostrzeniu przepisów dotyczących pobytu i pracy, w Wielkiej Brytanii, zachowują pełne prawa, jakie mają obecnie jako obywatele Unii Europejskiej.
Jednak trzeba pamiętać o tym, że nie wszyscy pracują tam na umowach o pracę. Część naszych rodaków świadczy usługi w ramach działalności gospodarczej. Niektórzy wykonują tylko prace dorywcze bądź sezonowe, tym samym nie opłacają składek na ubezpieczenie. Oni mogą więc mieć problem z kontynuacją zatrudnienia po Brexicie, jeśli na ich miejsce będą inni chętni.
Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z Unii Europejskiej 29 marca br. i opuści Wspólnotę 29 marca 2019 roku.
May przyleci do Warszawy
21 grudnia Theresa May przyleci z oficjalną wizytą do Polski, by uczestniczyć w drugiej turze międzyrządowych konsultacji pomiędzy Polską a Wielką Brytanią.
Poproszona przez media o wypowiedzenie się na temat planowanej wizyty, powiedziała, że "Polska ma ogromne znaczenie dla Wielkiej Brytanii: mamy szerokie, żywe partnerstwo i łączy nas odpowiedzialność za bezpieczeństwo oraz obronność Europy".
Dodała, że Wielka Brytania buduje strategiczne partnerstwo z Polską, "opierając się na wspólnej historii i głębokich więzach przyjaźni, które przetrwają długo po naszym wyjściu z Unii Europejskiej".