WAŻNE
TERAZ

Zwrot akcji w sprawie Smartwings. Nieoficjalnie: LOT nie kupi czeskiej spółki

Niepewność wśród inwestorów szkodzi surowcom

Miniony tydzień obfitował w istotne publikacje makroekonomiczne oraz innego typu znaczące doniesienia z globalnej gospodarki.

Michał Fronc
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

Miniony tydzień obfitował w istotne publikacje makroekonomiczne oraz innego typu znaczące doniesienia z globalnej gospodarki.

Z tego też względu na rynkach różnych klas aktywów nie brakowało powodów do silniejszych ruchów. Nie wszystkie jednak oczekiwania, co do potencjalnych reakcji okazały się zgodne z rzeczywistością. Początek zeszłego tygodnia był nieco pesymistyczny po nie do końca zadowalających danych ze strefy euro. Z kolei następne dni przebiegały pod znakiem względnej stabilizacji i oczekiwań na piątkową sesję. Na ten właśnie dzień zaplanowany został drugi odczyt dynamiki amerykańskiego PKB za II kwartał oraz publiczne wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej. Do tego czasu kurs eurodolar zdołał odbić się od poziomu 1,2600, wzrastając ponad 1,2700. To lekkie osłabienie dolara wsparło notowania ropy naftowej, której cena denominowana jest w amerykańskiej walucie. W efekcie kurs ropy Brent obronił wsparcie na poziomie 72 USD za baryłkę. Rewizja PKB USA okazała się lepsza od prognoz i wskazała na wzrost gospodarczy w II kwartale na poziomie 1,6 proc. w ujęciu zannualizowanym, podczas gdy oczekiwano 1,4 proc. Reakcja rynku po tej
publikacji była ograniczona, a inwestorzy zwrócili swoją uwagę na wystąpienie szefa Fed. B. Bernanke stwierdził, że Rezerwa Federalna podejmie wszelkie niezbędne działania, aby wspierać ożywienie gospodarcze w USA, wliczając w to kolejne pakiety stymulujące. Po tych słowach obserwować można było odbicie na giełdach, lekką zwyżkę kursu EUR/USD oraz skok notowań ropy w okolice poziomu 77 USD za baryłkę.
Początek bieżącego tygodnia nie był już jednak tak optymistyczny, a to co jeszcze w piątek cieszyło inwestorów szybko zaczęło napawać ich pesymizmem. Zapowiedzi kolejnych działań stymulujących świadczą bowiem o ciągłej słabości amerykańskiej gospodarki. W efekcie początek obecnego tygodnia przyniósł rosnącą awersję do ryzyka, a co za tym idzie spadki na giełdach, umocnienie dolara oraz franka, a także wyprzedaż na rynku surowców. Ponadto presję spadkową na notowania ropy naftowej oprócz kruchych podstaw ożywienia gospodarczego w USA wywierają rosnące zapasy surowca. Ostatnie dane agencji EIA wskazały na wzrost zapasów ropy wu ujęciu tygodniowym o 4,2 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano nieznacznego spadków. Również w tym tygodniu konsensus rynkowy zakłada kolejny przyrost zapasów. Negatywnego obrazu sytuacji dopełnia także kondycja gospodarki, będącej trzecim największym konsumentem ropy naftowej, czyli Japonii. Ostatnie dane na temat produkcji przemysłowej wypadły lepiej od prognoz, jednak indeks PMI dla
tamtejszego przemysłu wyniósł 50,1 pkt, przy poprzednim odczycie na poziomie 52,8 pkt. Widać, że przedsiębiorcy japońscy gorzej oceniają dalsze perspektywy gospodarcze, a sam wskaźnik znalazł się na granicy oddzielającej recesję od ekspansji w sektorze. Już wkrótce bardziej wyraźny stanie się także negatywny wpływ silnej aprecjacji jena wobec dolara, co także nie pozostanie bez wpływu na popyt na surowce. Dalsze perspektywy dla rynku ropy naftowej nie kształtują się optymistycznie, jednak pomimo tego poziom 70 USD za baryłkę powinien być chociaż przez pewien dość silnym wsparciem, ograniczającym dalszy spadek ceny. Sytuacja na rynku miedzi była podobna do tego co mogliśmy obserwować w przypadku ropy naftowej, czyli zwyżka ceny metalu na zakończenie zeszłego tygodnia oraz lekka przecena podczas ostatnich sesji. Od pewnego czasu indeks giełdy w Szanghaju, którego wartość w dużym stopniu wpływała na cenę miedzi znajduje się w konsolidacji, co powoduje, że notowania metalu są obecnie bardziej podatne na globalne
czynniki fundamentalne.

Obserwowane w ostatnich tygodniach wzrosty na rynku złota zostały w zeszłym tygodniu zahamowane. Notowania kruszcu utrzymywały się w konsolidacji w okolicach poziomu 1235 USD i w chwili obecnej brak jest symptomów przemawiających za zakończeniem wzrostów. Po tym tymczasowym przystanku, uwzględniając ewentualne pogorszenie nastrojów na rynku widać, że prawdopodobieństwo ataku na historyczne szczyty jest ciągle znaczące.

Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:
To czytają wszyscy
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
FINANSE
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
FINANSE
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
FINANSE
Niepokojące wyniki kontroli. To ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy
Niepokojące wyniki kontroli. To ustaliła Państwowa Inspekcja Pracy
FINANSE
Ceny gazu w górę. O tyle więcej zapłacimy za rachunki
Ceny gazu w górę. O tyle więcej zapłacimy za rachunki
FINANSE
Niemiecki dziennik. Czy Zalando wykorzystuje pracowników z Polski?
Niemiecki dziennik. Czy Zalando wykorzystuje pracowników z Polski?
FINANSE
Odkryj
Wprowadzają konsumentów w błąd. "Fałszywe wody" w sklepach
Wprowadzają konsumentów w błąd. "Fałszywe wody" w sklepach
FINANSE
Przy tych chorobach można liczyć na 1878 zł miesięcznie. Oto szczegóły
Przy tych chorobach można liczyć na 1878 zł miesięcznie. Oto szczegóły
FINANSE
W tych miastach zarabia się najwięcej. Średnio ponad 10 tys. zł
W tych miastach zarabia się najwięcej. Średnio ponad 10 tys. zł
FINANSE
Pamiętaj o tej uldze. Czas tylko do końca grudnia
Pamiętaj o tej uldze. Czas tylko do końca grudnia
FINANSE
10 tys. zł opłaty dla właścicieli działek. Urzędnicy mierzą odległości
10 tys. zł opłaty dla właścicieli działek. Urzędnicy mierzą odległości
FINANSE
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
FINANSE
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥