Nieprzetworzona wiadomość pobrana z automatycznie z PAP

Oryginalny format w treści

25.09.2014 08:30

format nieprzetworzony:

Grupa Wyszehradzka promuje się w Google

25.09. Nowy Jork (PAP) - Młodzi przedsiębiorcy oraz politycy z Grupy Wyszehradzkiej promowali w środę swe kraje w nowojorskiej siedzibie Google. Występująca w panelu przedstawicieli władz V-4 wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik mówiła o kolejnej rewolucji polegającej na innowacyjności.

W swoim wystąpieniu podczas V4-Google Summit on Forum Digital Economy/Forum Europy Centralnej na temat Gospodarki Elektronicznej, wiceprezes Google Susan Molinari zwróciła m.in. uwagę, że innowacja pomogła zmienić świat.

"Świat to zauważył i oczywiście Google też. Jesteśmy tak podekscytowani postępem w Grupie Wyszehradzkiej, że otwieramy swoje trzecie biuro dla przedsiębiorców w Warszawie, po Londynie i Pradze" - przypomniała.

Molinari, która ma słowackich przodków, przedstawiła innowacyjnych przedsiębiorców. Stali się oni wizytówkami swych krajów i w młodym wieku założyli firmy mające niekiedy milionowe dochody.

Współtwórca Socialbakers Jan Rezab mówił o swojej firmie, która koncentruje się na marketingu za pośrednictwem mediów socjalnych. Przekonywał, że zarówno większość na reklam, artykułów prasowych audycji radiowych czy telewizyjnych na świecie będzie docierać będzie poprzez media społecznościowe. Od nich zależeć będą także sukcesy wyborcze polityków. Socialbakers ma pracowników już w ponad 35 krajach i roczne dochody wynoszące ok. 24 milionów dolarów.

Węgierski architekt i artysta Adam Somlai-Fischer, twórca innowacyjnych technologii i projektów artystycznych, pokazał oprogramowanie do prezentacji pomysłów na wirtualnym płótnie, którego jest współzałożycielem. Pozwoliło to m.in. wielu przedsiębiorstwom udoskonalić wizerunek i zyskało sobie już 45 milionów użytkowników.

Słowacki konstruktor Štefan Klein mówił o aeromobilu, który z samochodu może być przekształcony w samolot niewymagający lotniska do lądowania. Zapewniał, że jego prototyp będzie przełomem w transporcie, którego staliśmy się więźniami poprzez korki uliczne i tłok na lotniskach.

Michał Sadowski zaprezentował firmę Brand24 znaną z narzędzia monitoringu internetu i mediów społecznościowych. Umożliwia ona poznanie i zrozumienie opinii internautów na temat wskazanych firm, marek, czy produktów. Pozwala też na budowanie relacji z klientami. Zainteresowały się nią już przedsiębiorcy USA, Wielkiej Brytanii Włoch, Izraela, Danii, Kanady, Meksyku, Chin i innych krajów.

Jak podkreśliła w rozmowie z PAP wiceminister Antoniszyn-Klik, prezentacja Brand24 dowiodła, jak można zarządzać ogromnymi ilościami danych, które są teraz w sieci.

"Tak naprawdę my nie potrafimy sobie z nimi poradzić, a mądrzy jesteśmy tylko wtedy, kiedy potrafimy je wykorzystać" - oceniła.

Stoiska w Google eksponowały także polskie firmy Transition Technologies SA - lider rynku specjalistycznego oprogramowania dla elektroenergetyki, gazownictwa, przemysłu wytwórczego i medycyny, Spółka Biotrustis Biometric Trust Information Systems zajmująca się m.in. opracowywaniem systemów uwierzytelniania biometrycznego oraz Social WiFi pomagająca monetyzować bezpłatny bezprzewodowy dostęp do internetu (WiFi).

Uczestniczący w spotkaniu Jerzy Majchrzak, dyrektor departamentu innowacji i przemysłu Ministerstwa Gospodarki powiedział PAP, że jego resortowi bardzo zależy na kontaktach z Google i prezentacji firm, ponieważ - jak się ostatnio okazało - w zakresie szeroko rozumianego ICT są one najbardziej innowacyjne.

"Mamy bardzo wielu zdolnych informatyków i start-upów posiadających duży potencjał. Stąd właśnie współpraca z Google, który jest gigantem i ułatwia nam promowanie naszych firm, jak też zachęca przykładem pozostałych" - podkreślił. Jak dodał obserwuje się dynamiczny wzrost zainteresowania młodych studentów i absolwentów tym zagadnieniem.

Podczas spotkania w zatłoczonej sali Google doszło także do dyskusji z udziałem prezydentów Słowacji Andreja Kiski, Węgier Janosa Adera, szefa dyplomacji czeskiej Lubomira Zaoraleka oraz wiceminister Ilony Antoniszyn-Klik. Mówili o przeobrażeniach, jakie zaszły w ich krajach po upadku komunizmu. Wskazywali na wzrost przedsiębiorczości i innowacyjności ilustrując to przykładami ze swych krajów. Podkreślali też znaczenie utworzenia Grupy Wyszehradzkiej, której sukcesy polegają na tym, że łączy konkurencyjność ze współpracą.

Biorąca udział w panelu wiceszefowa resortu gospodarki tłumaczyła sukcesy gospodarcze Polski wartościami wyniesionymi z tradycji.

"Jesteśmy profesjonalistami rewolucji, a niektóre z nich były nieudane, ale walka o niepodległość wykształciła specjalne cechy u Polaków" - przekonywała. Zaliczyła do nich m.in. poczucie niezależności, bez którego można być dobrym, ale nie wybitnym. Wskazywała też na postęp, który zaczął się od drobnych rzeczy powstających w wyniku niedostatku maszyn, sprzętu itp.

"Zaczynamy kolejną rewolucję. Musimy niezależnych i innowacyjnych ludzi zgromadzić razem i tworzyć nowe idee. Teraz, kiedy nastała pora innowacji, nie przyjmujemy nic za pewnik" - zapewniała wiceminister Ilona Antoniszyn-Klik.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ mhr/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)