Nieubłagana demografia nie sprzyja emerytom

Polski system emerytalny będzie musiał zmierzyć się z nieubłaganą demografią. Maleje liczba osób w wieku produkcyjnym, a przybywa w wieku poprodukcyjnym.

Nieubłagana demografia nie sprzyja emerytom
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

23.02.2015 | aktual.: 24.02.2015 11:06

Jak mówi Paweł Nasiński, naczelnik wydziału aktuarialnego ZUS, w 2050 r. na 100 osób w wieku produkcyjnym będzie przypadać 52 osoby w wieku poprodukcyjnym. Dodaje, że procesy demograficzne w Polsce to przede wszystkim malejąca dzietność i wydłużające się średnie dalsze trwanie życia.

Po 2040 roku na emerytury zaczną przechodzić osoby z wyżu lat 80. XX wieku i zgodnie z prognozami obciążenie osób w wieku produkcyjnym osobami w wieku poprodukcyjnym wzrośnie na przestrzeni 10 lat, czyli od roku 2040 do 2050, o 14 osób - z 38 do 52 osób.
Paweł Nasiński przypomniał, że w roku 2013 ten stosunek wynosił 20 osób na 100 osób w wieku produkcyjnym. Zaznaczył, że nieuchronne procesy demograficzne sprawiają, że już teraz trzeba się do nich przygotowywać i tak się dzieje.

Wydłużono wiek emerytalny, minister pracy Władysław Kosiniak Kamysz stworzył zachęty do zatrudniania osób po 50. roku życia, a także zachęty dla zwiększania dzietności. Paweł Nasiński zaznaczył, że jeśli zachęty do rodzenia dzieci przyniosą efekt, to i tak pozytywny skutek dla ubezpieczeń społecznych nastąpi za 20, 30 lat.
Obecnie zaś sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest stabilna, oczywiście przy wsparciu budżetu państwa - zapewniają władze ZUS-u. Wiceprezes zakładu Paweł Jaroszek wyjaśnia, że FUS jest co do zasady funduszem deficytowym, natomiast jego deficyt w ciągu ostatnich kilku lat zmniejsza się.

Rok 2015 będzie jednym z lepszych, gdyż pokrycie składek wyniesie ponad 70 proc. Wydatki w roku bieżącym to ponad 200 mld zł. Tyle też wyniosą przychody, w tym te ze składek będą na poziomie 145 mld zł. Pozostała zaś część jest uzupełniana przede wszystkim dotacją z budżetu państwa.

Zdaniem ekspertów sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych byłaby o wiele lepsza, gdyby pieniądze nie wyciekały do przedstawicieli zawodów, którzy na emeryturę odkładają w niewielkim stopniu, jak: mundurowi, górnicy, sędziowie czy rolnicy.

emerycizusfus
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (458)