Niższy rating USA pretekstem do wyprzedaży
Od spadków rozpoczęli inwestorzy w Europie pierwszą w tym tygodniu sesję giełdową. Negatywny sentyment przyszedł na rynki między innymi z Chin, gdzie po wysokim odczycie wzrostu cen konsumpcyjnych wzrosła do rekordowego poziomu stopa rezerw obowiązkowych. W efekcie obawy o spowolnienie gospodarcze Państwa Środka przypomniało graczom o presji inflacyjnej w Europie i możliwym dalszym zacieśnianiu polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny.
18.04.2011 18:27
Niepokój wywołały także pogłoski o konieczności restrukturyzacji zadłużenia przez Grecję, co osłabiło zwłaszcza europejski sektor bankowy. W Warszawie głównym indeksom udało się wystartować na symbolicznych plusach, jednak presja zewnętrzna dość szybko sprowadziła WIG oraz WIG20 na ujemne poziomy. Przecena wskaźnika blue-chipów nie była jednak znacząca w porównaniu do wyraźnie przekraczających jeden procent spadków parkietów zachodnioeuropejskich i sięgnęła wczesnym popołudniem pół procent. Popołudnie przyniosło przyspieszenie spadków zarówno w wymiarze globalnym, jak i naszym, czego powodem było obniżenie przez agencję S&P długoterminowego ratingu Stanom Zjednoczonym ze stabilnej do negatywnej. Eskalacja przeceny miała miejsce po otwarciu rynków amerykańskiego, gdzie barometry również ostro zanurkowały. Pesymizm utrzymał się już do końca sesji, a zamkniecie wypadło tylko niewiele wyżej od dziennych minimów. Na rynku walutowym silnie zyskał dolar zaś mocno traciły euro i złoty. Ostatecznie WIG oraz WIG20
straciły odpowiednio 1,36 i 1,53 procent przy wartości obrotu na poziomie 950 milionów złotych. Zgodnie z europejskimi wskazaniami najsłabiej w gronie największych papierów spisywały się akcje PKO BP oraz Pekao, które traciły odpowiednio 3,5 i 1,5 procent swojej piątkowej wartości. Po południu dołączyły do nich między innymi akcje KGHM-u (-2,8%), PKNOrlen (-1,75%) oraz BRE Banku (-2%). Pod kreską handlowano również papierami mającymi mniejszą wagę w WIG20 to jest : Asseco Polska, TVN-u, Kernela, Bogdanki oraz GTC. Po dodatniej stronie rynku wyceniany był kurs TPSA (1%), która jako spółka defensywna często błyszczy na słabszych sesjach. Nad powierzchnią zdołały utrzymywać się kursy spółek energetycznych PGE oraz Tauronu oraz silny całą sesję Lotos, który zyskał jednak jedynie symbolicznie.
Również na szerokim rynku przewaga sprzedających nie podlegała dyskusji. Na wartości straciło prawie 66 procent wszystkich notowanych papierów, zyskało 21 procent. Lepsze rekomendacje jednego z biur maklerskich poprawiły wyceny między innymi Stalproduktu i ABC Data. Informacja o wzroście przychodów ze sprzedaży o 44 procent w pierwszym kwartale podniosła również o 3 procent wycenę Gastel Żurawie. Z kolei przecena dotknęła silny ostatnio sektor chemiczny, który ostatnio ponownie dyskontował wyniki udanego pierwszego kwartału. Dzisiaj jednak zjazd spotkał kurs Polic, Ciechu, Puław i Synthosu. Ponadto korekta dotknęła miedzy innymi rosnące ostatnio akcje GPW oraz Pepeesu. Ponownie sporej wielkości wymiana towarzyszyła handlowi akcjami Petrolinvestu oraz Optimusa, a którego kurs oparł się próbie korekty.
Na negatywną wymowę sesji wpływ miała przede wszystkim decyzja dotycząca obniżenia ratingu USA, która to nasiliła skalę przeceny, sprowadzając WIG20 w okolice istotnego wsparcia przebiegającego w strefie 2850 -2860 punktów. Wartość obrotu nie była jednak znacząca, co może wciąż dawać nadzieje stronie popytowej przynajmniej co do odzyskana przez rynek równowagi. Nie zmienia to faktu, że na rynkach finansowych pojawiła się w końcu informacja, która w istotny sposób może wymusić nieco dłuższą i głębszą korektę. Ochota do realizacji zysków może się nasilić jednak tylko pod wpływem wzrostu aktywności inwestorów zagranicznych, którzy muszą do tego wykazać więcej przekonania niż na dzisiejszej sesji. Jeżeli wspomniana powyżej przeze mnie strefa nie zdoła się obronić, to kolejnym przystankiem WIG20 będzie obszar 2790-2800 punktów. O ile w krótkim terminie inicjatywę przejęły niedźwiedzie, o tyle średnioterminowo sesja nie zmienia jeszcze układu sił.
Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |