Nocna i świąteczna pomoc lekarska po 1 października. Oto co się zmieni dla pacjentów

Z początkiem października wchodzi w życie ustawa o tzw. sieci szpitali. W niej znalazły się również zapisy o nocnej i świątecznej pomocy zdrowotnej. To świadczenia w zakresie podstawowej opieki udzielane od poniedziałku do piątku w godzinach od 18.00 do 8.00 dnia następnego oraz całodobowo w dni ustawowo wolne od pracy. W ich ramach dyżurują zespoły składające się z lekarza i pielęgniarki. Dyżurujący w wyznaczonej przychodni lekarz udziela pomocy w ambulatorium, telefonicznie, a kiedy uzna za konieczne w domu pacjenta.

Od 1 października szykuje się mała rewolucja w ramach nocnej i świątecznej pomocy zdrowotnej. Co czeka pacjenta?

W przypadku nocnej i świątecznej pomocy zdrowotnej nie ma rejonizacji. Pomoc dla osób, które poczują się źle poza regularnymi godzinami pracy przychodni i szpitali, jest organizowana na trzech płaszczyznach. W przypadkach nagłych, gdy zachodzi obawa o życie pacjenta, powinien on wezwać pogotowie.

Jeżeli stan pacjenta jest poważny, ale nie zagraża jego życiu i pacjent jest w stanie dostać się - samodzielnie lub z czyjąś pomocą - do punktu udzielania pomocy, powinien stawić się w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR) lub na izbie przyjęć w najbliższym szpitalu. Jeśli zaś to np. wysoka gorączka u dziecka, która budzi nasz niepokój lub ostry kaszel, to powinniśmy skorzystać właśnie z pomocy nocnej i świątecznej.

Od 1 października przychodnie takie (jeśli nie są samodzielnymi placówkami) powinny działać przy szpitalach, ale w innych pomieszczeniach niż SOR czy szpitalna izba przyjęć. Dzięki temu ustawodawca chce zapobiec mieszaniu pacjentów uskarżających się na przeziębienie z tymi, którzy potrzebują natychmiastowej pomocy.

Niestety wiele szpitali takich oddzielnych punktów nie utworzyło. Jeśli z jakiegokolwiek powodu szpital tego nie zrobił, musi zawrzeć umowę o podwykonawstwo z inną placówką medyczną. Dlatego, zanim pojedziesz do najbliższego szpitala sprawdź, gdzie znajduje się taki punkt. Pełna lista w poszczególnych województwach znajduje się na stronie narodowego Funduszu Zdrowia.

Te medyczne, którym 30 września 2017 r. wygasa umowa na realizację świadczeń nocnej i świątecznej pomocy zdrowotnej, będą czynne do godz. 8.00 w dniu 1 października (niedziela). Nowe punkty zaczną działać od godz. 8.00. Jeśli jednak trafimy do takiego, któremu w weekend wygasł kontrakt, to nie zostaniemy odesłani do tego nowego. Pomoc, tylko tego dnia, zostanie nam udzielona.

Jak informuje WP Finanse mazowiecki NFZ, ważna zmiana zachodzi w przypadku pacjentów, którzy stawią się na SOR lub do izby przyjęć, bo ramach nich będzie nocna pomoc, otrzymają tam opaski. To na ich podstawie kwalifikowani będą do udzielenia pomocy. Będzie pięć kolorów: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony i niebieski. Pierwszeństwo mają mieć ci z tą czerwoną. Ona oznaczać ma najpoważniejsze problemy.

Ogólna zasada zakłada, że pacjenci, których zdrowie nie jest zagrożone, będą w kolejce do lekarza ustępowali pacjentom znajdującym się w poważniejszym stanie. Nie musi to automatycznie oznaczać, że pacjent z niebieską opaską będzie czekał na interwencję aż do rana. Jeśli lekarze będą mieli "wolne moce przerobowe", pomocy mogą udzielić od razu.

Czy zmniejszy się dostępność punktów świadczenia nocnej i świątecznej pomocy zdrowotnej? Skontaktowaliśmy się z warmińsko-mazurskim oddziałem NFZ, by zapytać, czy zmianę odczują negatywnie mieszkańcy mniejszych miejscowości w tym rejonie.

- W naszym województwie dostępność takich punktów się nie zmniejszy. W regionie Warmii i Mazur nastąpią zmiany dotyczące miejsc udzielania tych świadczeń w Olsztynie i Dobrym Mieście. Ucieszy ona pacjentów pierwszego miasta, bo w Olsztynie powstaną trzy dodatkowe punkty świadczenia pomocy. W Dobrym Mieście pomoc będzie świadczył szpital, a nie pogotowie. Nie mogę wypowiadać się o sytuacji w innych województwach, ale pacjenci w naszym województwie nie doświadczą żadnych trudności - wyjaśniła rzecznik prasowa tej instytucji Magdalena Mil.