Nowe prawo unijne to droższe samochody

Osiągniecie celów wyznaczanych przez
projekty unijnych dyrektyw ekologicznych i klimatycznych oznacza
koszt 4-7 tys. euro w przeliczeniu na każdy wytworzony samochód -
oceniają przedstawiciele koncernu General Motors.

Osiągniecie celów wyznaczanych przez projekty unijnych dyrektyw ekologicznych i klimatycznych oznacza koszt 4-7 tys. euro w przeliczeniu na każdy wytworzony samochód - oceniają przedstawiciele koncernu General Motors.

O możliwych skutkach projektowanych unijnych regulacji, głównie w zakresie redukcji emisji CO2, dla przemysłu motoryzacyjnego mówił w poniedziałek w Katowicach dyrektor generalny General Motors Manufacturing Poland, Antonio Francavilla.

_ Te koszty, wymagane dla osiągnięcia zakładanych celów, można ponieść, tylko pytanie, kto za to zapłaci _ - powiedział szef gliwickiej fabryki Opla podczas Regionalnego Forum Biznesu firmy doradczej Ernst&Young.

Francavilla podkreślił, że firmy motoryzacyjne nie negują konieczności ograniczania emisji CO2, poprawy efektywności energetycznej i innych proekologicznych rozwiązań, optują jednak za rozłożeniem ich w czasie.

Dyrektor poinformował, że w ciągu minionych pięciu lat gliwicka fabryka Opla zmniejszyła zużycie energii elektrycznej o 50 proc., co oznacza, że dziś do wyprodukowania jednego samochodu potrzeba o połowę mniej energii niż w 2002 roku.

Zużycie wody w fabryce w przeliczeniu na jeden samochód zmniejszono w ostatnich latach o 40 proc. Gliwicki zakład jest także jedną z trzech fabryk GM w Europie, z których produkcji nie powstają żadne odpady trafiające na składowiska.

_ General Motors popiera ideę i zamiar zmniejszenia emisji CO2. Wiem, że takie samo stanowisko zajmują inne firmy motoryzacyjne. Natomiast niepokoi nas tempo, w jakim proponuje się wprowadzić ograniczenia _ - zaznaczył dyrektor gliwickiej fabryki.

Jego zdaniem, przemysł samochodowy, podobnie jak np. oparta na węglu energetyka, potrzebuje więcej czasu, aby dostosować się do nowych warunków.

Dyskutowany obecnie unijny pakiet klimatyczno-energetyczny to rozwinięcie i uszczegółowienie celów, nakreślonych już w marcu 2007 roku przez Radę Europejską. Chodzi o tzw. program 3x20, w ramach którego zakładane jest osiągnięcie do 2020 roku 20- procentowej redukcji emisji CO2, wzrost udziału energii odnawialnej w bilansie do 20 proc. (w Polsce 15 proc.), wzrost efektywności energetycznej o 20 proc. oraz 10-proc. udział biopaliw w sprzedaży paliw dla transportu.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów