Nowe przepisy dotyczące karnetów TIR tylko na Syberii i Dalekim Wschodzie
Ograniczenie przez Federalną Służbę Celną Rosji (FTS) obowiązywania jej nowych regulacji dotyczących karnetów TIR tylko do przejść granicznych na Syberii i Dalekim Wschodzie faktycznie oznacza odroczenie wprowadzenia ich w życie do 1 grudnia 2013 roku.
17.09.2013 | aktual.: 17.09.2013 12:29
Tak dziennik "Kommiersant" we wtorek interpretuje piątkową decyzję szefa FTS Andrieja Bieljaninowa, który zarządził, że nowe przepisy regulujące transport towarów na terytorium Federacji Rosyjskiej z wykorzystaniem karnetów TIR mają być egzekwowane tylko przez urzędy celne na Syberii i Dalekim Wschodzie.
Inna rosyjska gazeta gospodarcza "Wiedomosti" zwraca uwagę, że na Syberii i Dalekim Wschodzie karnety TIR w ogóle nie są stosowane. Chiny - na przykład - nie są nawet stroną Konwencji TIR z 1975 roku. W ocenie dziennika, decyzja Bieljaninowa stanowi "próbę wyjścia z sytuacji z zachowaniem twarzy".
"Kommiersant" i "Wiedomosti" podkreślają, że nadal nie jest jasne, co będzie z karnetami TIR w Rosji po 1 grudnia, kiedy to przestanie obowiązywać umowa o współpracy między Federalną Służbą Celną a Stowarzyszeniem Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ASMAP), operatorem systemu TIR w FR. FTS wypowiedziała ją 28 sierpnia. Według rosyjskich prawników posunięcie to oznacza rezygnację ze stosowania procedury TIR na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Nowe przepisy miały wejść w życie w sobotę (14 września) i objąć wszystkie przejścia graniczne w Rosji. Nie ma jednak informacji, by w ciągu minionych trzech dni wystąpiły jakiekolwiek problemy z przejazdem przez przejścia graniczne FR pojazdów z ładunkami przewożonymi pod osłoną karnetów TIR.
Transport towarów samochodami ciężarowymi reguluje przyjęta pod egidą ONZ w listopadzie 1975 roku międzynarodowa konwencja celna (Konwencja TIR). Przystąpiło do niej 68 państw.
Konwencja uprościła procedury na przejściach granicznych i w urzędach celnych, by skrócić czas transportu. Przewoźnicy nie muszą przy każdym przekraczaniu granicy przechodzić kontroli i wnosić opłat celnych. Po kontroli w kraju załadunku samochód jest plombowany, a przewoźnik otrzymuje karnety TIR. Gwarantują one opłacenie należności celnych do 60 tys. euro. Za wystawienie książeczki TIR pobierana jest opłata w wysokości do 100 dolarów za każdą partię towaru.
System jest obsługiwany przez Międzynarodową Unię Transportu Drogowego (IRU), a w poszczególnych państwach przez krajowe organizacje przewoźników. W Rosji jest to ASMAP, a w Polsce - Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD).
Na początku lipca Federalna Służba Celna - bez konsultacji z innymi państwami, które przystąpiły do Konwencji TIR - zapowiedziała wprowadzenie z dniem 14 sierpnia 2013 roku nowych przepisów dotyczących transportu towarów na terytorium Rosji z wykorzystaniem karnetów TIR. Później - pod presją międzynarodowych i rosyjskich organizacji biznesowych oraz przedstawicieli Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ i Unii Europejskiej - termin ten odroczyła do 14 września.
Decyzję o wprowadzeniu nowego wymogu - przedkładania przez przewoźników gwarancji bankowych, poręczeń bądź ustanawiania kaucji pieniężnej lub zastawu towarowego, a także uzgadniania trasy samochodu ciężarowego transportującego ładunek na terytorium Rosji - FTS uzasadniła długami, jakie wobec skarbu państwa ma ASMAP. Według Federalnej Służby Celnej zadłużenie to przekracza 20 mld rubli (604 mln dolarów). FTS zaznacza, że długi te pochodzą z lat 90. Stowarzyszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych nie uznaje tego zadłużenia.
Komisja Europejska ostrzegła, że zapowiedziane regulacje doprowadzą do poważnych zakłóceń w handlu UE z Rosją. Swoje zaniepokojenie wobec rządu FR wyraziły też te kraje Unii Europejskiej, które decyzja Federalnej Służby Celnej dotknie w największym stopniu, w tym Polska.
W końcu sierpnia Rada Wykonawcza TIR na posiedzeniu w Genewie oficjalnie oceniła, że zapowiedziane przez stronę rosyjską zmiany stanowią pogwałcenie Konwencji TIR. Wezwała także władze celne Rosji do odstąpienie od ich wprowadzenia i do prawidłowego stosowania Konwencji TIR.
Z Moskwy Jerzy Malczyk