Obawy o ustawę frankową wpływają na pozycję złotego
Od początku października rodzimy pieniądz stracił 7 proc. swojej wartości względem dolara i 5 proc. wartości wobec euro.
Propozycja przewalutowania kredytów we frankach oraz obniżenie oceny wiarygodności kredytowej Polski przez agencję Standard & Poor's sprawiły, że złoty osiągnął najniższą pozycję w stosunku do euro od 4 lat. Jak komentuje Matthew Ryan, analityk Ebury, od początku października rodzimy pieniądz stracił 7 proc. swojej wartości względem dolara i 5 proc. wartości wobec euro.
Uwolnienie kursu franka szwajcarskiego w styczniu ubiegłego roku sprawiła, że cena szwajcarskiej waluty wzrosła po poziomu przekraczającego 5 złotych. Obecnie kosztuje ona około 4 złote. Mimo tego wielu Polaków, którzy zaciągnęli kredyt we frankach szwajcarskich ma problemy z ich spłatą.
W celu złagodzenia tych problemów prezydent Andrzej Duda przedstawił projekt ustawy dotyczący przewalutowania kredytów we frankach, w którym większość kosztów miałby ponieść banki. Jak podkreśla Matthew Ryan, analityk Ebury, kontrowersyjna ustawa i oraz obniżenie oceny wiarygodności kredytowej Polski przez agencję Standard & Poor's sprawiły, że złoty osiągnął najniższą pozycję w stosunku do euro od 4 lat, a w stosunku do dolara od 13 lat.
Notowania złotego w stosunku do euro w latach 2015-2016 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420099200&de=1455208200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
- Wzrost wartości franka szwajcarskiego, wyprzedaż walut wschodzących na światowych rynkach, a także niższy rating S&P miały ogromny wpływ na pozycję złotego. Od początku października rodzimy pieniądz stracił 7 proc. swojej wartości względem dolara i 5 proc. wartości wobec euro - komentuje Matthew Ryan, analityk Ebury.
- O ból głowy przyprawia to w szczególności polskich importerów, natomiast wzrost konkurencyjności i większe wpływy odnotowują oczywiście eksporterzy. Ponad 50 proc. całego handlu Polski opiera się o relacje ze strefą euro, tak więc spadek wartości złotego jest jak najbardziej po ich myśli. Te dość gwałtowne ruchy złotego w trakcie ostatnich kilku miesięcy po raz kolejny udowodniły, że potrzeba zabezpieczenia marży będzie jednym z najistotniejszych aspektów dla firm działających na rynkach zagranicznych - dodaje analityk Ebury.