Od jutra konfiskata samochodu. Kto może stracić pojazd?
Od 14 marca zaczną obowiązywać przepisy umożliwiające konfiskatę samochodu za m.in. prowadzenie w stanie nietrzeźwości. – Może ona skutecznie zniechęcać do popełniania tych przestępstw – powiedział rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego Mikołaj Krupiński.
W czwartek 14 marca wejdą w życie przepisy umożliwiające konfiskatę aut m.in. nietrzeźwym kierowcom. – Konfiskata pojazdu za jazdę pod wpływem alkoholu to surowa kara, ale jak pokazują doświadczenia innych krajów europejskich, może ona skutecznie zniechęcać do popełniania tych przestępstw – ocenił rzecznik ITS Mikołaj Krupiński.
Kogo dotyczy konfiskata?
Samochód stracić ma każdy nietrzeźwy kierowca, który będzie miał co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy.
Przepadek auta ma być stosowany także wtedy, gdy kierowca spowoduje wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy. Policja może również zarekwirować samochód trzeźwemu kierowcy, który spowodował wypadek i zbiegł z miejsca zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak stworzył potęgę - Panattoni to największy deweloper przemysłowy w Europie - Biznes Klasa #21
Rzecznik zaznaczył, że celem zaostrzenia przepisów jest zniechęcenie kierowców do prowadzania pojazdów po spożyciu alkoholu, bo – jak przypomniał – co roku policja zatrzymuje ok. 100 tys. takich osób.
Dodał, że tylko w 2022 r. w grupie kierujących będących pod działaniem alkoholu największe zagrożenie bezpieczeństwa stanowili kierujący samochodami osobowymi, którzy spowodowali 923 wypadki. To 65,2 proc. wypadków spowodowanych przez kierujących pod działaniem alkoholu.
– Przypomnijmy, że koncepcja wprowadzenia konfiskaty pojazdu nie jest nowa. W 2014 r. został przedłożony do Sejmu projekt ustawy dotyczący konfiskaty pojazdu sprawcy wypadku drogowego, który skutkował śmiercią innej osoby, przy czym sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości. Projekt ten spotkał się z licznymi zarzutami, wskazującymi na szereg problemów związanych z własnością pojazdu oraz pogorszeniem warunków życia rodziny sprawcy – powiedział rzecznik.
Jak wygląda procedura konfiskaty?
Dodał, że obecny kształt przepisów ma na celu rozwiązanie wskazanych wtedy problemów. Od 14 marca w przypadku zatrzymania nietrzeźwego kierowcy z wysokim stężeniem alkoholu policja dokonuje konfiskaty pojazdu na siedem dni. Następnie prokurator podejmuje decyzję o zabezpieczeniu, a następnie sąd orzeka jego przepadek na rzecz Skarbu Państwa.
Jeżeli samochód nie jest własnością kierującego lub gdy został poważnie zniszczony sąd orzeka przepadek jego równowartości. Z kolei gdy kierowca prowadził pojazd służbowy, wówczas sąd nakłada nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Licytacja samochodów
Skonfiskowane pojazdy trafią na licytacje. Cena wywoławcza na pierwszej licytacji będzie wynosić 75 proc. wartości pojazdu ustalonej przez rzeczoznawcę. Jeśli w pierwszej licytacji nie znajdzie się nabywca, cena wywoławcza na drugiej licytacji spada do 50 proc. wartości pojazdu
W licytacji będzie mógł wziąć udział każdy, kto nie mają długów wobec państwa, posiada polskie obywatelstwo i pełną zdolność do czynności prawnych.
Krupiński zwrócił uwagę, że w świetle nowych przepisów konfiskata pojazdu może nie być tak samo dotkliwą sankcją dla wszystkich kierujących, bo z utratą pojazdu musi się liczyć kierowca, którego pojazd wart jest kilka czy kilkanaście tysięcy złotych, jak i ten, którego wartość pojazdu wynosi kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy złotych, co – jak zaznaczył – powinno wzbudzić refleksję, szczególnie wśród majętnych osób.
Konfiskata samochodu nie tylko w Polsce
Konfiskatę samochodów za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości wprowadziły już inne kraje Europy. Podobne prawo obowiązuje m.in. na Litwie i Łotwie, gdzie skonfiskowanie pojazdu następuje na skutek jazdy pod wpływem alkoholu, środków odurzających czy ucieczki z miejsca wypadku.
Kara w postaci skonfiskowania samochodu obowiązuje w kilkunastu krajach Europy, a coraz częściej wprowadza się ją w przypadku przekraczania prędkości. Należy również uwzględnić to, że prawo w innych państwach jest znacznie bardziej restrykcyjne w tym zakresie. Dla porównania we Francji ponowne popełnienie tego samego wykroczenia skutkuje wzrostem kary o 100 proc.