Oddam dom za pożyczkę. Rząd powiedział nie
Po kredyt hipoteczny tylko do banku lub SKOK. Firmy, które pożyczały pieniądze pod zastaw nieruchomości, a o ich istnieniu świadczył jedynie numer telefonu i adres e-mail, mają zniknąć z rynku
03.01.2017 | aktual.: 04.01.2017 10:33
Po kredyt hipoteczny tylko do banku lub SKOK. Firmy, które pożyczały pieniądze pod zastaw nieruchomości, a o ich istnieniu świadczył jedynie numer telefonu i adres e-mail, mają zniknąć z rynku
„Pożyczka bez BIK, pośredników, kredyt pozabankowy pod dom” - w internecie i na słupach ogłoszeniowych można znaleźć setki podobnych ogłoszeń. Firmy, które udzielają pożyczek, nie ujawniają adresu. Jedyne dane świadczące o ich istnieniu to e-mail i telefon komórkowy. Ci, którzy skorzystali, z takiej propozycji, popełnili błąd, który będzie kosztował ich całe życie. ##Oddałam dom za 30 tysięcy złotych „Pani X. z dużego miasta twierdzi, że zmuszona ciężką sytuacją finansową zwróciła się do osoby oferującej pożyczki, którą znalazła w reklamie gazetowej. Zawarta umowa pisemna odbiegała od ustaleń ustnych – wpisana kwota pożyczki była znacząco wyższa, co było tłumaczone koniecznością obejścia ustawy „antylichwiarskiej”. Zabezpieczeniem pożyczki był dom i działka, co zostało potwierdzone aktem notarialnym. (...)Dopiero później okazało się, że umową zawartą przed notariuszem przeniosła własność swojego domu o wartości około 400 000 zł otrzymawszy jako pożyczkę jedynie 30 000 zł. Prokuratura umorzyła sprawę” –
alarmuje Rzecznik Praw Obywatelskich. W innej, *ale *łudząco podobnej **sytuacji, sąd uznał, że nie ma dowodów na to, aby dorosła osoba podpisująca akt notarialny, została wprowadzona w błąd.
Jak wiele osób zostało oszukanych w ten sposób? Takich szacunków nie ma, ale gdy do Rzecznika Praw Obywatelskich zaczęło wpływać coraz więcej skarg, RPO interweniował w Krajowej Radzie Notarialnej.
Teraz sprawą zajął się rząd Beaty Szydło, który przyjął projekt ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami. Ostateczny kształt projektu ustawy został przygotowany przez resort Ministra Rozwoju i Finansów, Mateusza Morawieckiego. ##Kredyty hipoteczne pod kontrolą „Nowe przepisy powinny przyczynić się do zwiększenia porównywalności i transparentności ofert kredytodawców oraz wzmocnienia pozycji konsumenta zarówno na rynku kredytów konsumenckich i kredytów związanych z nieruchomościami mieszkalnymi (kredytów hipotecznych). Mają też zapewnić kompetentną weryfikację zdolności kredytowej klientów oraz zabezpieczyć ich przed nierzetelną reklamą” – zapewnia Centrum Informacyjne Rządu.
Jedną z najważniejszych zmian, jest ograniczenie możliwości udzielania pożyczek, zabezpieczonych hipoteką na nieruchomości. Jedynymi pośrednikami, którzy będą oferować takie produkty będą banki i SKOK-i. Firm pożyczkowych na tej liście nie ma.
- Najważniejsze to ukrócenie wszelkich patologii i sprawienie, aby klient czuł się bezpiecznie korzystając z produktów finansowych – ocenia zmianę Katarzyna Urbańska, wicedyrektor departamentu regulacji finansowych PwC.
Podobnego zdania jest Federacja Konsumentów, która pozytywnie oceniła wyłączenie podmiotów pozabankowych, tj. instytucji pożyczkowych działających na rynku krajowym oraz pozabankowe firmy pożyczkowe funkcjonujące w innych państwach Unii Europejskiej. "Oznacza to, że udzielanie kredytów hipotecznych będzie pod ścisłym nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego. Dopuszczenie do udzielania kredytów hipotecznych podmiotów, które nie podlegają nadzorowi KNF mogłoby osłabić ochronę konsumentów” - dodaje Federacja Konsumentów. ##Nie chcemy konkurować z bankami Ograniczenie dostępności kredytów hipotecznych popierają również same firmy pożyczkowe – oczywiście te działające legalnie.
- Jak najbardziej wspieramy idee wyłączania firm pożyczkowych z udzielania kredytów hipotecznych – mówi dr Bartłomiej Okoń, Dyrektor ds. Prawnych Związku Firm Pożyczkowych. – Instytucje pożyczkowe z racji braku dostępu do taniego kapitału na równi z sektorem bankowym, w żadnym wypadku nie mogłyby udzielać kredytów hipotecznych na konkurencyjnych warunkach. Jesteśmy świadomi ryzyk, jakie wywołałoby to z perspektywy ochrony konsumentów oraz stabilności systemu finansowego. Dlatego stoimy na stanowisku, że udzielanie kredytów z zabezpieczeniem hipotecznym powinno być ograniczone do podmiotów silnie nadzorowanych - w tym wypadku do banków i SKOK-ów. Warto zaznaczyć, że instytucje pożyczkowe zrzeszone w ZFP udzielają kredytów na niewielkie kwoty, z krótkim terminem spłaty, zaciąganych z wykorzystaniem sieci Internet. Przejmowanie nieruchomości w zamian za niespłacone, nieproporcjonalnie niskie pożyczki to przypadki rzadkie i bulwersujące, które wśród naszych członków nie zdarzały się nigdy. Takie działania to
domena kredytodawców działających na granicy prawa lub z jej przekroczeniem.
Klientów, którzy chcą skorzystać z kredytu hipotecznego chronić będą również inne zapisy. Rząd uniezależnił wynagrodzenie pracowników od ilości zaakceptowanych wniosków kredytowych. Ma to zapobiec sytuacji, gdy pracownik banku lub SKOK-u podwyższa zdolność kredytową klienta, aby zwiększyć swoje wynagrodzenie. Wprowadzono również zakaz uzależniania udzielenia kredytu od zakupu przez konsumenta innego produktu finansowego. ##Po legalną chwilówkę do rejestru Ustawa wprowadza również inne, ważne zabezpieczenia dla osób, które korzystają z kredytów – nie tylko hipotecznych. Służyć ma temu rejestr instytucji pożyczkowych oraz pośredników kredytów konsumenckich. Jego prowadzeniem zajmie się Komisja Nadzoru Finansowego. Na reklamodawcę nałożono również dodatkowy obowiązek informacji o kosztach kredytu. Informacja dla konsumenta ma być widoczna „w sposób co najmniej tak samo widoczny, czytelny i słyszalny jak dane liczbowe dotyczące kosztu kredytu konsumenckiego”, co oznacza, że nie będzie możliwe kuszenie
konsumentów reklamami z ukrytymi kosztami.