Trwa ładowanie...
d1vo0k1
27-01-2011 17:45

Odmieniony Dow Jones z powrotem powyżej 12 000 punktów

Po ponad dwóch latach indeks największych amerykańskich firm w środę pojawił się ponad psychologicznym poziomem 12 000 punktów. Zrobił to tylko na moment i sesję kończył już poniżej tej kluczowej bariery.

d1vo0k1
d1vo0k1

Na początku czwartkowej sesji również znajdował się kilka punktów ponad poziomem 12 000 punktów. Poprzedni raz indeks amerykańskich blue chipów zakończył dzień tak wysoko w połowie 2008 roku. Potem ostro pikował, aż do poziomu 6547 punktów, który osiągnął w marcu 2009. W zaledwie dziewięć miesięcy Dow Jones Industrials stracił wtedy około 46 proc. Powrót na obecne poziomy trwał niemal dwa lata. Amerykańskie firmy w tym czasie przeszły trudny sprawdzian, przeprowadzały restrukturyzacje, cięły koszty i zwalniały pracowników. A wszystko to było bacznie obserwowane i weryfikowane przez rynek. Akcje których amerykańskich gigantów pomagały piąć się na obecne poziomy, a których na przestrzeni tych burzliwych miesięcy najmocniej ciągnęły indeks Dow Jones w dół?

Od czerwca 2008 na wartości zyskały walory 19 spośród 30 spółek wchodzących w skład indeksu. Najwięcej, bo o 42 proc. zwyżkował kurs Home Depot. Na podium znalazło się też miejsce dla technologicznego giganta IBM i sieci barów szybkiej obsługi McDonald’s, których akcje podrożały w analizowanym okresie po 31 proc. Ponad 20 - proc. wzrost kursu zanotowały także walory spółek Walt Disney, ubezpieczyciela Travelers Company, 3M i producenta maszyn Caterpillar.

Na drugim biegunie znalazł się potentat rynku produktów aluminiowych - Alcoa, którego papiery potaniały o 55 proc. Równo połowę mniej niż latem 2008 roku trzeba obecnie zapłacić za papiery Bank of America. Ponad 27 proc. potaniały walory General Electric. Powyżej 10- proc. przeceny dotknęły także papiery telekomunikacyjnej AT&T i informatycznej Cisco Systems.

Sporządził:
Zespół GO4X

d1vo0k1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vo0k1