Odpowiedz na proste pytanie, zgarnij smartfona. Niezwykłe, ale niektórzy nadal się na to nabierają
Orange Polska przypomina: nie wierzmy, że wysyłając SMS czy biorąc udział w ankiecie, możemy wygrać wartościowe nagrody. Za to prawie na pewno albo zainfekujemy telefon, albo udostępniamy swoje cenne dane osobowe. Albo jedno i drugie.
- Raz na jakiś czas trafiają do nas informacje o scamie, czyhającym na nasze dane, zgody marketingowe, lub - w najgorszej wersji - niosącym ze sobą złośliwy kod, infekujący nasze telefony. Aż dziw, że w erze zalewu phishingu wciąż znajdują się ludzie, którzy ufają temu, że wartościowy prezent należy się im tylko dlatego, że otworzyli jakąś stronę... – czytamy na stronie CERT Orange Polska. To specjalna jednostka operatora, zajmująca się zagrożeniami w sieci. Prowadzi akcje edukacyjne i ostrzega przed podejrzanymi komunikatami.
Milion złotych za złamanie RODO. "Kara dość precedensowa"
Przestrzega, by ignorować komunikaty, z których wynika, że odbiorca jest " jednym ze 100 użytkowników", który wygra smartfona, jeśli odpowie na jedno proste pytanie.
- Wartościowy prezent, wezwanie do działania (masz niewiele ponad minutę), no i komentarze "zadowolonych klientów". Wszystko niby OK - gdyby nie fakt, że to nieprawda - czytamy na blogu Orange. - Takie pop-upy to nie nasza oferta. I niczyja inna - to zawsze złodzieje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl