"Odsłaniamy Tatry". Akcja "Tygodnika Podhalańskiego". Internauci na tak
Z zakopianką są dwa skojarzenia. Pierwsze to korki, druga - wszechobecne reklamy, które nierzadko zasłaniają piękne widoki. Z tym drugim postanowił walczyć "Tygodnik Podhalański".
- "Odsłaniamy Tatry”, bo zasłaniają je setki reklam. Ruszamy z wielką akcją, bo władza nie dała rady. Kto usunie swoją reklamę z zakopianki, dostanie u nas w Tygodniku reklamę za złotówkę na miesiąc - obiecuje "Tygodnik Podhalański".
Powodem są szpecące region reklamy, których w ostatnich latach jest przy drodze wręcz pełno. Jak zauważają inicjatorzy akcji, doszło do takiego absurdu, że billboardy zasłaniają widok na Tatry, które są przecież powodem przyjazdu turystów do Zakopanego. Dziennikarze zwracają też uwagę, że w natłoku ogłoszeń trudno się zorientować, przebić, a przez to taka reklama traci sens.
"Jeśli usuniecie z zakopianki swoją reklamę, to dostaniecie od nas powierzchnię na nią w czterech wydaniach Tygodnika Podhalańskiego. Będzie kształtem podobna do Waszego billboardu, ale będzie też obok niej - jeśli wyrazicie na to zgodę - informacja, że dla dobra krajobrazu Podhala, Orawy, Spisza, Tatr, Beskidów i Pienin właśnie usunęliście swój przydrożny billboard" - zachęca "Tygodnik Podhalański".
Warunek jest jeden: trzeba udowodnić, że taka reklama stała jeszcze w maju 2019 roku i została usunięta.
Internauci na Twitterze przyklaskują akcji. "Mierzi mnie perspektywa przebijania się przez trasę zasyfioną reklamami", "Gdzie na Zachodzie jadąc do kurortu, jest taki cyrk przy drodze" - można przeczytać.
Obejrzyj: Obwodnica Częstochowy, zakopianka. Kolejne drogi nie powstaną na czas
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
