Okradli kościół. Pieniądze wydali na narkotyki
Policja z Gdańska zatrzymała trzech mężczyzn, którzy okradali lokalne kościoły i bary. Okazało się, że jeden z nich był już wcześniej notowany przez służby porządkowe. Złodzieje przyznali, że część skradzionych pieniędzy wydali na narkotyki.
Kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 27,51 i 39 lat. Ostatni z nich był poszukiwany listem gończym za kradzieże i włamania. Zasądzono mu wówczas 4,5-roczną karę pozbawienia wolności.
Sprawcy "wpadli" po zgłoszeniu dokonanym przez jeden z kościołów. Mężczyźni ukradli z niego skarbonkę, w której znajdowało się 740 zł. Policjanci zbadali miejsce kradzieży i zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu. Do zatrzymania doszło dzień później.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prawo do naprawy. Polacy o rewolucji dla kupujących w UE: Świetnie
"Podczas przeszukania pokoju dwóch młodszych z zatrzymanych operacyjni znaleźli worek, w którym była część pieniędzy pochodząca z okradzionej skarbonki kościelnej. Mężczyźni przyznali, że pozostałą gotówkę wydali na narkotyki. Ponadto podczas przeszukania pokoju, który zajmował 51-latek, funkcjonariusze znaleźli między innymi opakowania z narkotykami. Zatrzymany oświadczył, że jest to amfetamina, mefedron oraz tabletki psychotropowe" - czytamy w komunikacie policji.
Bar i szpital wśród poszkodowanych
Wcześniej zatrzymani włamali się także do jednego z barów w Oliwie. Sprawcy ukradli gotówkę oraz sprzęt w postaci m.in. maszynki do mielenia mięsa, patelni i zaparzacza do kawy. Łączną wartość strat przedsiębiorca wycenił na 17 tys. zł.
39-latek odpowie także za kilka innych włamań. Mężczyzna ukradł m.in. 400 zł z puszki na datki w innym z kościołów. Jego łupem padły również pieniądze ze skarbonki charytatywnej w szpitalu przy ulicy Smoluchowskiego i warte prawie 2 tys. zł perfumy z drogerii.
"Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Za kradzież i za zniszczenia mienia grozi do 5 lat więzienia. Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat pozbawienia wolności" - poinformowała gdańska policja.