Olsztyn/ W projekcie budżetu na 2017 r. na inwestycje - ok. 281 mln zł

Wydatki na poziomie prawie 1 mld 188 mln zł i dochody w wysokości 1 mld 158 mln zł - zakłada przedstawiony we wtorek projekt budżetu Olsztyna na 2017 rok. Na inwestycje przeznaczono ponad 281 mln zł.

Projekt przyszłorocznego budżetu przedstawił we wtorek na konferencji prasowej prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Jego zdaniem będzie to budżet ambitny i trudny, nastawiony na inwestycje.

Jak przypomniał, miasto do końca ub. roku zakończyło wszystkie inwestycje dofinansowane z funduszy unijnych z poprzedniej perspektywy finansowej. Obecny rok poświęcono na przygotowanie się do pozyskania pieniędzy z nowej perspektywy. Na 2017 r. przewidziano realizację kilku dużych i ważnych inwestycji z udziałem środków unijnych.

Zgodnie z projektem budżetu dochody ogółem mają wynieść 1 mld 158 mln zł i są wyższe o 154 mln zł od tegorocznych. Po stronie wydatków zapisano 1 mld 188 mln zł - to więcej o 227 mln zł niż w 2016 r. Na wydatki bieżące przewidziano 907 mln zł, na majątkowe, czyli inwestycje - ponad 281 mln zł.

Wydatki bieżące wzrosną w stosunku do 2016 r. o ponad 24 mln zł, co wynika m.in. z wypłaty świadczeń wychowawczych z programu Rodzina 500 plus, finansowanego z dotacji celowej z budżetu państwa. Będzie to pierwszy pełny rok ich wypłacania. Wydatki majątkowe będą wyższe o 203 mln zł w związku z planowanymi dużymi inwestycjami, głównie drogowymi.

Do największych planowanych na przyszły rok inwestycji należy budowa odcinka ul. Pstrowskiego oraz Towarowej, które będą stanowić połączenie z węzłami drogi krajowej nr 51, czyli obwodnicy Olsztyna. Zostaną przebudowane też ul. Gościnna, Kresowa, Wołodyjowskiego, Żurawia i Perkoza, które wraz z odcinkiem drogi w gminie Gietrzwałd będą łącznikiem z krajową "szesnastką". W ramach programu rozwoju transportu zbiorowego zostanie przebudowana ul. Pieniężnego wraz z mostem św. Jakuba.

Największą inwestycją niezwiązaną z komunikacją będzie przebudowa hali widowiskowo-sportowej Urania. Miasto zaplanowało też kolejny etap rewitalizacji Parku Jakubowo, przygotowanie terenów przy bazylice św. Jakuba pod planty i adaptację dawnej zajezdni trolejbusowej przy ul. Knosały na potrzeby Muzeum Nowoczesności.

W przyszłym roku procentowo najwięcej miasto przeznaczy na oświatę - 32 proc. wszystkich wydatków, transport i łączność - 24 proc. oraz ochronę zdrowia i pomoc społeczną - 19 proc.

Planowany deficyt na przyszły rok ma wynieść ponad 30 mln zł i zostanie sfinansowany z kredytu. Łączna kwota długu ma na koniec 2017 r. wzrosnąć do 319 mln zł. Obecnie to zadłużenie wynosi ok. 289 mln zł, czyli ok. 1,6 tys. zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca Olsztyna.

Zdaniem przewodniczącego komisji budżetu i finansów w olsztyńskiej radzie miejskiej prof. Mirosława Gornowicza zadłużenie miasta "jest absolutnie pod kontrolą". W jego ocenie zaplanowany na 2017 r. wzrost wydatków na inwestycje nie stanowi zagrożenia dla stabilności finansów miasta.Jak wyjaśnił, świadczą o tym choćby tzw. stare (czyli niezapisane w obecnej ustawie o finansach publicznych) wskaźniki zadłużenia. Zgodnie z nimi, koszty obsługi zadłużenia, czyli rata kapitałowa plus odsetki w stosunku do dochodów, powinny być mniejsze niż 15 proc., a zgodnie z projektem budżetu w Olsztynie będzie to nieco ponad 8 proc. Natomiast stosunek długu do dochodów może wynieść ok. 25 proc. przy dopuszczalnych 60 proc.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)