Operatorzy komórkowi dostali od nas więcej danych, niż mieli prawo zażądać. To oni najbardziej skorzystali na rejestracji kart SIM
Wprowadzony ustawą antyterrorystyczną obowiązek rejestracji kart SIM miał służyć naszemu bezpieczeństwu, a posłużył głównie operatorom komórkowym, którzy dzięki nowym przepisom zebrali o nas olbrzymią liczbę danych. Co gorsza, często żądali od nas więcej informacji, niż mieli prawo. Dane osobowe to dzisiaj niezwykle cenny towar.
10.05.2017 | aktual.: 12.05.2017 12:24
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", z niedoskonałości obowiązujących przepisów zdaje sobie sprawę Ministerstwo Cyfryzacji, które właśnie przedstawiło rządowi projekt rozporządzenia określającego, jakich danych mogą żądać operatorzy przy rejestrowaniu kart prepaid.
O nadużywaniu przez operatorów nowych przepisów alarmował zarówno Generalny Inspektor Danych Osobowych, jak i Urząd Komunikacji Elektronicznej. Resort Anny Streżyńskiej przyznaje, że takie sygnały otrzymywał także z rynku. Najczęściej w tym kontekście w mediach pisano o sieci Plus, ale bez winy nie był żaden operator.
Jak się bowiem okazuje, operatorzy komórkowi działali według zasady "daj palec, a weźmie całą rękę". Na czym to konkretnie polegało? Otóż zgodnie z przepisami, przy rejestracji karty prepaid trzeba podać operatorowi imię, nazwisko i PESEL, a jeśli numer jest na firmę, to także jej nazwę oraz REGON lub NIP. Operatorzy jednak żądali także adresów domowych i email.
Operatorzy wykorzystali w tym celu przepis nakładający na nich obowiązek dostarczania abonentom zmian w umowach na adres domowy lub elektroniczny. Dlatego w przypadku podpisywania umowy abonamentowej, żąda się od nas podania tych danych. Jednak operatorzy postanowili żądać tych danych także w przypadku kart prepaid, choć nie mieli do tego prawa.
W ten sposób operatorzy zbudowali bogate bazy danych klientów, które mogą wykorzystać do celów biznesowych. Anonimowi dotąd użytkownicy stali się łatwym celem ich kampanii marketingowych, a ich dane kontaktowe mogą służyć do przesyłania korespondencji. Według cytowanych przez "DGP" ekspertów, na całej operacji rejestracji kart SIM najbardziej skorzystali właśnie operatorzy.
oprac. Jacek Bereźnicki