Opole/Samorządy liczą na rozwiązanie wielu problemów w ramach ZIT

Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (tzw. ZIT) to nowy unijny instrument finansowania służący współpracy samorządów, który Komisja Europejska wprowadziła na lata 2014-2020. Chodzi w nim o tworzenie wspólnych projektów miast oraz otaczających je gmin, czyli tzw. obszarów funkcjonalnych.

Planom dotyczącym wykorzystania pieniędzy na ZIT w woj. opolskim poświęcona była poniedziałkowa konferencja "Polityka miejska w perspektywie do 2020 r.", zorganizowana przez Aglomerację Opolską (ma ona mieć do dyspozycji 330 mln zł w ramach ZIT) oraz opolską europoseł Danutę Jazłowiecką. W konferencji wziął udział m.in. europoseł Jan Olbrycht.

Dyrektor biura Aglomeracji Opolskiej Krzysztof Początek mówił na konferencji, że wśród podstawowych obszarów współpracy gmin skupionych w aglomeracji są np.: rozwój gospodarczy, pozyskiwanie inwestorów, zbiorowy transport publiczny, edukacja czy transfer nowych technologii z centrów naukowych Opola do firm na terenie Aglomeracji. Dodał, że ta terenie gmin aglomeracji działa ponad 38 tys. podmiotów gospodarczych.

W planach aglomeracji jest m.in. przygotowanie terenów inwestycyjnych, stworzenie wspólnej oferty dla inwestorów oraz wspólnego systemu obsługi inwestora; tworzenie klastrów szkolnictwa zawodowego i firm; wprowadzenie kształcenia dualnego czy doposażanie pracowni technicznych kształcenia zawodowego. W planach dot. poprawy dostępności komunikacji są np. uruchomienie nowych linii komunikacyjnych; stworzenie spójnego systemu tras rowerowych o długości ponad 370 km czy parkingów typu bike&ride czy park&ride.

Europoseł Olbrycht podkreślał, że w przypadku ZIT najważniejszy jest wspólny pomysł. I dodał: "Wszystko, co robimy z pieniędzy UE, nie może odbiegać od tego, co robimy za pieniądze polskie". Tłumaczył, że w ZIT chodzi o to, by miasta budowały współpracę ze swoim otoczeniem, wychodziły poza swoje granice. Podkreślał również, że samorządy tworzące tzw. obszary funkcjonalne powinny być partnerami i mieć charakter trwały, a nie być powoływane tylko po to, by sięgać po unijne pieniądze.

Przedstawiciele samorządów skupionych w aglomeracji w rozmowie z PAP nie kryli, że w ramach ZIT chcieliby rozwiązać różne problemy. Wójt gminy Popielów Dionizy Duszyński mówił m.in. o kwestii wspólnego transportu publicznego, skoordynowanego w całej aglomeracji, odbudowaniu szkolnictwa zawodowego, sieci ścieżek rowerowych czy spójnej kwestii opieki przedszkolnej. "Dziś rodzic, jadąc z mojej gminy np. do pracy do Opola musi cofać się, by zostawić dziecko w przedszkolu. Chcielibyśmy, by mógł je zostawić na trasie" - tłumaczył Duszyński.

Przyznał, że współpraca w ramach aglomeracji wiąże się też z obawami - np. o to, by gminy nie zostały zdominowane np. przez Opole. "Ale takie spotkania, jak poniedziałkowe, rozwiewają wątpliwości" - zaznaczył.

Burmistrz Prószkowa Róża Malik podkreślała z kolei, że jest w pełni przekonana do idei wspólnych działań w ramach ZIT, a najwięcej obiecuje sobie m.in. po spójnym systemie komunikacji, a także wspieraniu dualnego szkolnictwa. Wójt gminy Dobrzeń Wielki Henryk Wróbel również liczy na spójną komunikację oraz sieć ścieżek rowerowych. "Mamy ich już trochę, ale cały system powinien być dopracowany" - mówił. W jego opinii prorozwojowa dla samorządów będzie też planowana w aglomeracji sieć światłowodowa.

Dyrektor wojewódzkiego departamentu koordynacji programów operacyjnych Karina Bedrunka dodała, że w negocjacjach z KE zarząd opolskiego zabiega też o to, by o pieniądze na wspólne projekty w konkursach mogły zabiegać również samorządy czterech subregionów: kluczborskiego, nyskiego, brzeskiego i kędzierzyńsko-kozielskiego oraz 35 mniejszych miast województwa i skupionych wokół nich gmin.

Aglomeracja Opolska powstała w 2012 roku. Tworzy ją 21 gmin. Aglomeracja ma powierzchnię blisko 2,4 tys. km kw., co stanowi jedną czwartą województwa, a zamieszkuje ją blisko 340 tys. osób, czyli jedna trzecia mieszkańców Opolszczyzny.