Opole/ WUP wybrał agencję pracy do aktywizacji długotrwale bezrobotnych
Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu wybrał firmę, która ma zająć się przywracaniem na rynek pracy osób długotrwale bezrobotnych. Programem zostanie objętych 600 osób z trzech powiatów. Na realizację tego zadania w woj. opolskim przeznaczono ok. 7 mln zł na 2 lata.
19.02.2015 16:50
Jak poinformowała w czwartek wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy (WUP) w Opolu Renata Cygan, spośród ofert trzech firm, które stanęły do przetargu, opolski WUP wybrał Instytut Badawczo-Szkoleniowy z Olsztyna. Jedna z tych firm nie spełniła warunków specyfikacji i nie była brana pod uwagę.
Cygan w rozmowie z PAP wyjaśniła, że o wyborze firmy z Olsztyna zdecydowała jej koncepcja dotycząca pracy z długotrwale bezrobotnymi i pomysł na ich aktywizowanie. To właśnie za koncepcję można było w tym przetargu zdobyć aż 60 proc. ogółu punktów.
"Jeśli chodzi o ceny, to była minimalna w tym zakresie różnica między wszystkimi ofertami" - zaznaczyła Cygan i przypomniała, że maksymalna stawka dla agencji zatrudnienia za przywrócenie na rynek pracy jednej osoby długotrwale bezrobotnej ma wynieść nie więcej niż 3-krotność przeciętnego wynagrodzenia, które wynosi obecnie ok. 3 781 zł. "Wszystkie złożone oferty oscylowały wokół tej kwoty" - dodała.
Wicedyrektor opolskiego WUP tłumaczyła, że w warunkach przetargu WUP określił minimalny katalog działań aktywizacyjnych, które będzie musiała podjąć wybrana agencja zatrudnienia. Dotyczyło to np. liczby doradców zawodowych pracujących z bezrobotnymi.
"Firma, którą ostatecznie wybraliśmy zaproponowała więcej działań, niż wymagaliśmy" - mówiła Cygan i zaznaczyła, że to ważna rzecz, bo działania agencji dotyczyć będą osób, które często przez wiele lat nie miały kontaktu z rynkiem pracy. "Potrzebna jest więc duża praca np. w zakresie badania predyspozycji bezrobotnych czy dokształcania ich, którą muszą wykonać doradcy, by wydobyć potencjały takich osób, uśpione przez całe lata pozostawania poza rynkiem pracy" - podkreśliła Cygan.
Jeśli nie wpłyną odwołania, to opolski WUP - po 10 dniach - planuje organizować spotkania z wybraną firmą oraz trzema powiatowymi urzędami pracy, by podpisać z nimi umowy. Po podpisaniu umów firma, która ma aktywizować długotrwale bezrobotnych, będzie miała 2 miesiące na otwarcie swoich punktów we wszystkich trzech powiatach. "Z kolei urzędy pracy w tych powiatach będą w sposób celowy wybierać bezrobotnych, których skierują do agencji pracy" - podała Cygan.
W woj. opolskim pod opiekę wybranej agencji pracy trafi 600 długotrwale bezrobotnych - po 200 z trzech powiatów: głubczyckiego, namysłowskiego i brzeskiego. Cygan wyjaśniła, że te trzy powiaty wskazano biorąc pod uwagę m.in. liczbę długotrwale bezrobotnych w ogólnej liczbie bezrobotnych w danym powiecie czy liczbę bezrobotnych przypadających w danym urzędzie na jednego doradcę klienta.
Agencja zatrudnienia, która wygrała przetarg, będzie musiała zdiagnozować sytuację skierowanych do niej bezrobotnych oceniając np. ich predyspozycje, bariery dotyczące podjęcia pracy czy motywację do pracy. Po zdiagnozowaniu każdego bezrobotnego agencja ma kierować go do pracy.
Firmy, które startowały w przetargu, musiały spełnić kilka warunków: np. przez co najmniej rok prowadzić działalność z zakresu pośrednictwa pracy; mieć wpis do rejestru agencji zatrudnienia; przez ostatnie 3 lata skierować do pracy w kraju lub za granicą przynajmniej 500 osób; mieć środki finansowe lub zdolność kredytową na co najmniej milion zł i być agencją ubezpieczoną od odpowiedzialności cywilnej w zakresie prowadzonej działalności na kwotę co najmniej miliona zł.
Na koniec stycznia 2015 r. w woj. opolskim było 44 410 bezrobotnych. Szacowana przez WUP stopa bezrobocia na koniec stycznia wyniosła 12,5 proc.