Opole złożyło wniosek o przesunięcie swoich granic

Miasto Opole złożyło w czwartek wniosek o powiększenie o tereny 13 sołectw, całych lub ich części, z pięciu podopolskich gmin. Wniosek, adresowany do MSWiA, złożono za pośrednictwem wojewody opolskiego. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie rząd.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | NIKODEM JACUK/REPORTER/East News

Informację o tym, że wniosek został w czwartek przekazany wojewodzie opolskiemu, podał PAP sekretarz miasta Opola Grzegorz Marcjasz. Rzecznik wojewody opolskiego Martyna Kolemba potwierdziła, że taki dokument trafił do urzędu wojewódzkiego.

Marcjasz powiedział PAP, że wraz z wnioskiem władze Opola złożyły w sumie 16 załączników. Wśród nich znalazły się m.in. mapy, analizy dot. podstawowych dochodów podatkowych gmin, ewidencja działek, które miałyby być włączone w granice Opola, wypis z miejscowych planów zagospodarowania oraz inne dokumenty. Do wniosku dołączono też np. informacje o wynikach przeprowadzonych w Opolu i w gminach konsultacji społecznych ws. powiększenia granic.

Sekretarz Opola wyjaśnił, że zgodnie z procedurą wojewoda, za pośrednictwem którego składany jest wniosek do ministra spraw wewnętrznych i administracji, ma 30 dni na jego zaopiniowanie. Potem wniosek wraz z opinią trafia właśnie do MSWiA. Marcjasz dodał, że minister SWiA przeanalizuje sprawę, sformułuje swoją opinię i przedłoży ją wraz z wnioskiem Radzie Ministrów. Ta ma czas na wydanie rozporządzenia w sprawie do 31 lipca. - Jeśli decyzja będzie pozytywna, to rozporządzenie takie wchodzi w życie z dniem 1 stycznia kolejnego roku - dodał Marcjasz.

Powiększenie Opola to propozycja prezydenta miasta Arkadiusza Wiśniewskiego, który chce włączyć w jego granice tereny 13 sołectw (całych lub ich części) z pięciu podopolskich gmin: Dąbrowy, Dobrzenia Wielkiego, Komprachcic, Prószkowa i Turawy. Dzięki temu miasto zyskałoby blisko 9,5 tys. mieszkańców (dziś liczy ok. 119 tys.) i ponad 5,3 tys. ha. Zdaniem prezydenta dałoby to możliwość rozwoju Opola.

Propozycję prezydenta poparła uchwałą w listopadzie rada miasta, a na ostatniej sesji w ub. tygodniu ostatecznie opowiedziała się za powiększeniem Opola. Dzięki temu prezydent mógł złożyć do końca marca wniosek do MSWiA, a taki był ostateczny termin złożenia tego wniosku.

Uchwałę ws. powiększenia Opola rada miasta przyjęła jednak niejednogłośnie. Za było 16 radnych z klubów nieformalnej koalicji skupionej wokół prezydenta Opola (klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego, Razem dla Opola i PiS); jeden radny głosował przeciw (z mniejszości niemieckiej), a sześciu (m.in. z PO i radny niezależny) wstrzymało się od głosu.

W konsultacjach społecznych przeprowadzonych w tej sprawie w mieście 57 proc. głosujących mieszkańców Opola opowiedziało się za powiększeniem. Przeciw było 19 proc. W konsultacjach tych wzięło udział ok. 6,9 tys. mieszkańców Opola. Frekwencja wyniosła więc ok. 6 proc.

W każdej z pięciu gmin, których tereny miałyby być włączone do Opola, też odbyły się konsultacje społeczne. Przeciw włączeniu tych terenów do Opola we wszystkich gminach opowiedziało się ponad 90 proc. głosujących. W powiecie opolskim, na terenie którego znajdują się m.in. te gminy, przeciw było ponad 96 proc. głosujących.

Propozycja prezydenta Opola dot. powiększenia miasta o tereny sąsiednich pięciu gmin wzbudziła spore emocje wśród mieszkańców tych gmin. Organizowali oni protesty i blokady dróg w tej sprawie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów