Opolskie/ Do 2016 roku więcej terenów dla inwestorów w SSE w regionie

Z 965 ha do ponad 1250 ha ma się zwiększyć do wiosny 2016 r. powierzchnia terenów dostępnych dla inwestorów w specjalnych strefach ekonomicznych w opolskim. Region chce zwiększyć ich areał m.in. dlatego, że tereny w najpopularniejszych lokalizacjach się kończą.

18.07.2015 08:35

Ogółem w woj. opolskim jest obecnie 965 ha terenów podlegających trzem specjalnym strefom ekonomicznym (SSE): Wałbrzyskiej (ma ponad 496 ha w opolskim), Katowickiej (ponad 452 ha na Opolszczyźnie) i Starachowickiej (niespełna 17 ha w opolskim).

Piotr Regeńczuk z Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) podał PAP, że do początku lipca 39 proc. tych terenów było zajętych. Na terenach zajętych pozwolenie na działanie w SSE do pierwszych dni lipca na obszarze woj. opolskiego uzyskały 44 firmy.

Od początku tego roku takie pozwolenia otrzymały lub w najbliższym czasie ma otrzymać sześć podmiotów - w tym niemiecka firma z branży motoryzacyjnej Mubea Automotive Poland, która do 2020 roku ma utworzyć 350 miejsc pracy w Ujeździe (Opolskie).

Regeńczuk podał, że deklarowana ilość miejsc pracy, jaka zostanie utworzona w granicach woj. opolskiego w firmach działających w SSE to ok. 9,4 tys., a ich deklarowane nakłady inwestycyjne to ok. 4 mld zł.

Dyrektor OCRG Roland Wrzeciono powiedział PAP w czwartek, że do wiosny 2016 roku areał terenów wchodzących w SSE w woj. opolskim ma się zwiększyć do ponad 1250 ha. Jak wyjaśnił, takie działania wynikają m.in. z tego, że tereny inwestycyjne w najpopularniejszych lokalizacjach - takich jak Opole, Kluczbork, Olesno czy Skarbimierz - już się skończyły lub kończą. Dodał, że region stara się również pozyskać i włączyć do stref tereny w tych miejscach, gdzie chcieliby się lokować przedsiębiorcy.

Według Wrzeciona obecnie największe w województwie koncentracje terenów podlegających specjalnym strefom są w Opolu, Ujeździe, Skarbimierzu, Kluczborku czy Oleśnie. Jak dodał, wiadomo już, iż terenów przybędzie w Opolu, Kluczborku, Oleśnie i Skarbimierzu.

Wrzeciono zaznaczył, że w regionie powinien być też w przyszłości włączony do SSE "jeden duży teren inwestycyjny dla bardzo dużego gracza". "Propozycje tego, gdzie mógłby on zostać przygotowany już jest - miałoby to być w gm. Strzelce Opolskie koło miejscowości Warmątowice" - dodał. Zaznaczył, że jest tam ok. 400 ha, który wymagają odrolnienia. Przyznał, że nie jest to tylko zabieg "profilaktyczny", bo był już takim terenem zainteresowany np. Jaguar czy Volkswagen.

Na czerwcowej sesji opolska rada miasta przyjęła kilka uchwał dot. włączenia do SSE ok. 30 ha na terenie Opola. Wiceprezydent Opola Maciej Wujec podkreślił wówczas, że choć w opolskiej podstrefie jest jeszcze ok. 40 ha wolnych gruntów, to "szybko się one sprzedają i strefa się zapełnia". Zaznaczał też, że część wolnych działek strefy w Opolu to działki nieregularne, poprzecinane drogami czy rowami albo np. stanowiące własność prywatną, należącą do zakonu (ok. 15 ha), z których sprzedażą miasto ma problem z powodu zbyt wysokiej ceny, którą wyznaczył zakon.

W rozmowie z PAP w czwartek Wujec podkreślił, że zainteresowanie opolskimi terenami w SSE jest bardzo duże. "Cały czas mamy o nie zapytania" - zaznaczył. Dodał, że ogółem miasto chciałoby włączyć do SSE w sumie ponad 40 ha gruntów. "One mają tę specyfikę, że w chwili obecnej w większości są gruntami bardziej usługowymi, niż przemysłowymi. Ale też w tym kierunku Opole chce zmierzać i przyciągać inwestorów z branży BPO i pokrewnych, usługowych" - mówił.

Według Wujca miastu bardzo zależy też na tym, by do SSE włączone zostały tereny - ok. 100 ha - w podopolskiej gm. Dąbrowa, mieszczącej się na terenie Aglomeracji Opolskiej.

W czwartek w opolskiej podstrefie strefie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej odbyło się oficjalne otwarcie działalności kolejnej firmy - Pasta Food Company. To przedsiębiorstwo z branży spożywczej produkujące już - na rynek polski i rynki Europy centralnej i wschodniej - schłodzone lasagne. Maciej Wajs z Pasta Food Company poinformował PAP, że fabryka powstała na 6-hektarowej działce i ma pow. 9 tys. m. kw. Inwestycja warta była ok. 80 mln zł. Pracuje w niej dziś 50 osób, a docelowo ma pracować 150.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)