Orlen chce mieć swoje zapiekanki. Już rozgląda się za producentem

Orlen zaczyna analizę rynku w zakresie potencjalnych dostawców zapiekanek, które pod marką własną koncernu byłyby przeznaczone do dalszej odsprzedaży w jego punktach detalicznych - wynika z opublikowanego w poniedziałek pisma płockiego giganta. Sprzedawanie tylko paliw od dawna firmie już nie wystarcza.

Kierowany przez Daniela Obajtka Orlen chce rozszerzyć ofertę produktów, serwowanych pod marką własną
Kierowany przez Daniela Obajtka Orlen chce rozszerzyć ofertę produktów, serwowanych pod marką własną
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Szczecinianka00 (CC BY-SA 4.0)
oprac. TOS

08.08.2022 19:42

"W imieniu PKN Orlen uprzejmie zapraszamy do złożenia wstępnej propozycji w ramach zapytania o informację (...) w zakresie produkcji i dostaw zapiekanek pod marką własną PKN Orlen do dalszej ich odsprzedaży w punktach detalicznych" - oznajmił koncern w opublikowanej w poniedziałek dokumentacji postępowania.

Kto wyprodukuje zapiekanki dla Orlenu

Jak czytamy w ogłoszeniu, celem zapytania jest "analiza rynku, rozpoznanie potencjalnych dostawców oraz aktualnych cen w przedmiotowym zakresie". Orlen chce, by firmy zainteresowane potencjalną współpracą przedstawiły prezentację na temat swojej działalności.

Powinny w niej zawrzeć informację o dotychczasowym doświadczeniu w produkcji zapiekanek, możliwościach produkcyjnych i wolnych mocach produkcyjnych. Jak zaznaczono w ogłoszeniu, termin zakończenia składania odpowiedzi upływa 24 sierpnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wynika z danych Grupy Orlen za drugi kwartał tego roku, koncern ma 2309 punktów sprzedaży pozapaliwowej, w tym: 1768 w Polsce, z czego 12 to nowe kioski "Orlen w ruchu". Dodatkowo firma ma 326 placówek w Czechach, 170 w Niemczech, 29 na Litwie i 16 na Słowacji. Od ubiegłego roku firma rozrosła się o 69 punktów, z czego 38 powstało w Polsce.

Zapiekanki Orlenu, jeśli do ich produkcji rzeczywiście dojdzie, nie będą pierwszym produktem spożywczym sprzedawanym przez płocki koncern pod marką własną. Firma już oferuje na swoich stacjach m.in. wodę mineralną, napoje energetyczne i batony proteinowe Verva, a także krówki mleczne, czekolady czy soki Stop Cafe. Już dziś w części gastronomicznej serwuje też zapiekanki i hot-dogi.

Kierowana przez Daniela Obajtka firma mocno rozbudowała swoje stacje paliw, na których również działają kawiarnie i sklepy Orlen O!Shop. Z tymi drugimi koncern chciał nawet swego czasu wyjść poza stacje. Orlen wszedł nawet w branżę mediową, kupując Polska Press, wydawcę wielu dzienników i portali regionalnych.

W tym roku planowane nakłady inwestycyjne w grupie Orlen to łącznie 15,2 mld zł, w tym 10,7 mld zł na rozwój, z czego 6 proc. dotyczyć ma segmentu detalicznego. W tym czasie, jak podał ostatnio Orlen, zakładany jest rozwój sieci stacji paliw - o ponad 30 obiektów oraz rozwój sieci sprzedaży pozapaliwowej - o ponad 30 punktów, w tym Stop Cafe i Star Connect, a także wprowadzanie nowych usług i produktów.

Nie tylko Orlen próbuje sił

To niejedyny obecny w Polsce koncern paliwowy z ambicjami wykraczającymi daleko poza branże paliwową. W połowie lipca firma Shell otworzyła w śródmieściu Warszawy swoją pierwszą kawiarnię, działającą poza stacją paliw. To pierwszy taki lokal tej sieci nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Strategia firmy zakłada osiągnięcie 50 proc. marży z produktów i usług pozapaliwowych już w 2025 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (113)