Ceny paliw w dół. Kolejne świetne wieści dla kierowców
Wakacje upływają kierowcom w Polce pod znakiem obniżek cen paliw, które wystrzeliły w pierwszej połowie roku. Drugi tydzień sierpnia nie będzie tu wyjątkiem. Na stacjach będziemy mogli zobaczyć ceny niższe niż jeszcze w tym tygodniu - prognozują zgodnie analitycy E-Petrol i BM Reflex. Jest bardzo prawdopodobne, że średnia cena benzyny 95 zejdzie nawet poniżej psychologicznej granicy 7 zł za litr.
05.08.2022 | aktual.: 05.08.2022 16:08
"Polacy, wybierający się w tym tygodniu samochodem na urlop, mogą liczyć na wyraźnie mniejszy wydatek za tankowanie" - komentują obecne obniżki na stacjach analitycy serwisu e-petrol.pl. W piątkowej publikacji podliczają oni, że kolejny wakacyjny tydzień tego roku przyniósł wyraźną korektę cen paliw na polskich stacjach tankowania. Dodali, że dla kierowców ostatnie zmiany cen hurtowych w polskich rafineriach mogą oznaczać, że tankowanie samochodów jest dziś i w najbliższych dniach będzie jeszcze tańsze.
Według najnowszych notowań E-Petrol średnia cena oleju napędowego w Polsce w tym tygodniu spadła o 12 gr i wynosi średnio w kraju 7,45 zł za litr. O 7 groszy mniej trzeba było wydać za litr benzyny bezołowiowej 98 – średnio 7,92 zł. Najpopularniejsza benzyna bezołowiowa 95 kosztowała natomiast na początku sierpnia 7,19 zł za litr. To o 13 groszy poniżej poziomu z końca lipca. Mniej za tankowanie płacili też kierowcy aut z instalacją gazową - cena autogazu spadła o 4 gr i wynosiła na początku sierpnia 3,31 zł za litr.
Analitycy podliczają, że w ciągu ostatnich kilku dni zarówno PKN Orlen, jak i Grupa Lotos "dość zgodnie ustalały nowe hurtowe cenniki paliw". Obecnie - jak dodali - najpopularniejsza benzyna bezołowiowa kosztuje średnio w rafineriach 6183 zł netto za tysiąc litrów, a jeszcze przed tygodniem jej cena była wyższa o 302,40 zł. W przypadku oleju zmiana w dół wyniosła 334 zł i dziś cena ON wynosi przeciętnie 6552 zł netto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To jednak nie koniec zmian cen w rafineriach. Z analiz e-petrol.pl wynika, że do najbliższego wtorku w PKN Orlen i Grupie Lotos najbardziej potanieje benzyna 95 – ok. 80-90 zł. W przypadku oleju napędowego wygląda, że trzeba będzie liczyć się z ustabilizowaniem cen lub tylko nieznaczną korektą w dół" - zapowiada portal.
Benzyna poniżej psychologicznej bariery
Zdaniem ekspertów tak wyraźne zmiany cen na rynku hurtowym i prognozy dalszych obniżek powinny zaowocować wprowadzeniem korekt cen na stacjach. "Już w ten weekend kierowcy powinni zatankować swoje samochody nieco taniej. Jeśli obniżki cen paliw w hurcie w całości przełożą się na ceny detaliczne, wówczas w drugiej połowie tygodnia za litr popularnej benzyny bezołowiowej 95 będziemy płacić ceny z przedziału 6,84-7,03 zł" - prognozują.
Ulgę przy dystrybutorze powinni też odczuć właściciele samochodów z silnikiem Diesla. Analitycy oceniają, że jest szansa, iż litr oleju napędowego może potanieć o kilka groszy. "Powinniśmy spodziewać się cen z przedziału 7,29-7,44 zł za litr" - podali. Natomiast ceny autogazu powinny kształtować się w rejonie 3,25-3,33 za litr.
Eksperci zwracają uwagę, że czasem, szczególnie w okresie zwiększonego popytu na paliwa, na obniżki cen na stacjach kierowcy muszą czekać dłużej. Dlatego to, w jakim stopniu w najbliższych dniach właściciele stacji benzynowych wprowadzą korektę, okaże się w najbliższą środę, kiedy E-Petrol opublikuje raport, obejmujący zestawienie detalicznych cen paliw w Polsce.
Ich zdaniem początek sierpnia na rynku naftowym przyniósł przecenę, która sprowadziła notowania surowca do poziomów sprzed rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W czwartek za baryłkę ropy Brent na giełdzie w Londynie trzeba było płacić 93,20 dol., a w piątek przed południem jej cena nie przekraczała 95 dolarów.
Obniżki cen prognozują także eksperci BM Reflex. Według ich wyliczeń średnie ceny paliw kształtują się obecnie na poziomie: dla benzyny bezołowiowej 95 – 7,00 zł za litr, bezołowiowej 98 – 7,74 zł, oleju napędowego 7,26 zł, a autogazu 3,30 zł. W skali tygodnia benzyny średnio taniały o 33-34 gr za litr, olej napędowy o 30 gr, a autogaz o 4 gr.
"To jeszcze nie koniec obniżek na stacjach. A zatem w kolejnych dniach zarówno ceny benzyny i oleju napędowego będą spadać, ale wyhamują prawdopodobnie obniżki cen autogazu" - wskazują analitycy. Zwracają uwagę, że na niektórych stacjach już teraz ceny benzyny kształtują się na poziomie 6,80 – 6,85 zł, a oleju napędowego 7,10 – 7,15 zł za litr. Ich zdaniem są to potencjalnie poziomy, do których niedługo mogą spaść średnie ceny w skali całego kraju.
Podobnie jak E-Petrol, BM Reflex również zwraca uwagę, że ropa Brent w porównaniu do notowań sprzed tygodnia spada o około 10 dolarów za baryłkę i kończy tydzień na poziomie bliskim poziomów sprzed wybuchu wojny w Ukrainie. Głównym czynnikiem, który powoduje przecenę ropy, są silne obawy, że spowolnienie w gospodarce światowej zmniejszy popyt na energię.
Gigantyczne podwyżki w ciągu roku
Obecne obniżki cen nie zmieniają jednak faktu, że w tym roku paliwa drastycznie podrożały. Jeszcze rok temu średnia cena benzyny 95 w Polsce wynosiła 5,44 zł za litr, a w 2020 roku było to zaledwie 4,41 zł. Podwyżki te wziął pod lupę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak jednak przekonuje, brak jest podstaw, by stwierdzić, że drogie paliwa to wynik niedozwolonych praktyk przedsiębiorstw. Winna jest sytuacja na rynku.