Orlen. Obajtek na temat fuzji z Lotosem: wymaga czasu, ale idziemy do przodu
Na początku przyszłego roku Komisja Europejska powinna odblokować procedurę zatrzymania zegara w procesie przygotowań do fuzji Orlenu z Lotosem. Prezes Daniel Obajtek podkreśla, że jest to skomplikowany proces.
Orlen. Obajtek na temat fuzji z Lotosem: wymaga czasu, ale idziemy do przodu
Na początku roku ponownie powinien ruszyć zegar odliczający czas dla przygotowań do fuzji, który został zatrzymany aby płocki koncern mógł odnieść się do dodatkowych pytań z Brukseli.
Oglądaj: Orlen rozwija detal. W przyszłym roku otworzy 45 nowych stacji
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Obajtek ocenia, że jest przekonany, iż uda się go skutecznie przeprowadzić. Jednocześnie sama fuzja Orlenu z Lotosem powinna być przeprowadzona przed wejściem koncernu do Unii Europejskiej, tak jak to zrobiono na Węgrzech
- Dzisiaj tamtejszy MOL, który przejął kilka innych firm jest w zdecydowanie lepszej pozycji. Może skutecznie działać na globalnym rynku. Polska jest jedynym takim przypadkiem, gdzie konkurują ze sobą dwie firmy z branży paliwowej, mające tego samego właściciela - przekonywał.
Orlen. Obajtek na temat fuzji z Lotosem: wymaga czasu, ale idziemy do przodu. Szczegóły przedsięwzięcia
Przypomnijmy, że pod koniec września br. Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej więcej czasu na przygotowanie dodatkowych, mocno uszczegółowionych informacji w procesie przejęcia kapitałowego grupy Lotos. Zgodnie z praktyką została zastosowana standardowa dla drugiej fazy negocjacji tzw. procedura stop the clock.
Jednocześnie lokalne samorządy oraz przedstawiciele biznesu uważają natomiast, że wchłonięcie Lotosu oznaczać będzie degradację gospodarczą Pomorza oraz stratę dochodów przez samorządy.