Oszczędzanie na emeryturę może obniżyć podatek. Za 2017 rok ulga sięgnie 1,6 tys. zł

Wpłaty na IKZE dokonane w danym roku podatkowym można odliczyć od podstawy opodatkowania, dzięki czemu do zapłaty będziemy mieć niższy podatek. Podstawę rozliczenia ulgi stanowią dowody wpłat.

Oszczędności odkładane w ramach IKZE nie są obciążone podatkiem Belki, czyli 19-proc. podatkiem od zysków kapitałowych
Źródło zdjęć: © East News | Adam Wysocki

– Ważnym elementem oszczędzania na indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego jest możliwość odliczenia wpłat od podstawy opodatkowania. W praktyce oznacza to, że kwoty wpłacone na IKZE będą pomniejszały nasz dochód. Odliczenia mogą dokonać osoby uzyskujące dochód, osoby fizyczne, przedsiębiorcy, a także emeryci, bo emerytury również są opodatkowane – wyjaśnia Łukasz Tymoszuk, manager ds. kluczowych klientów w Union Investment TFI.

IKZE, czyli indywidualne konta zabezpieczenie emerytalnego, to wprowadzona pięć lat temu forma oszczędzania na emeryturę w ramach dobrowolnego III filara. Limit wpłat na IKZE jest ustalany co roku na podstawie prognozy przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W tym roku wynosi 5115,60 zł.

– Limit zmienia się rok do roku. Jest to kwota odpowiadająca 1,2-krotności średniego prognozowanego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce krajowej, określanego na dany rok w ustawie budżetowej. W 2017 roku limit wpłat na IKZE wynosi 5115,60 zł. Wiemy już, że w przyszłym roku będzie o 200 złotych wyższy i sięgnie 5331,60 zł – mówi Łukasz Tymoszuk.

Wpłaty na IKZE dokonane w danym roku podatkowym można odliczyć od podstawy opodatkowania, co przełoży się na mniejszy podatek. Odpis należy uwzględnić w rocznym rozliczeniu podatkowym PIT. Podstawą rozliczenia ulgi stanowią dowody wpłat na IKZE, które zawierają dane identyfikacyjne płatnika.

– Składając zeznanie podatkowe, należy pamiętać o załączeniu odpowiedniego formularza informującego o ulgach. Jest to tak zwany PIT-0. Wpisujemy tam w odpowiednie pole wysokość wpłat dokonanych na IKZE – przypomina Łukasz Tymoszuk.

Ile można zyskać

Wysokość odliczenia jest uzależniona od progu podatkowego. Przy założeniu maksymalnej wpłaty na IKZE odliczenie za 2017 rok może sięgnąć nawet 1637 zł przy dochodach opodatkowanych według 32-proc. stawki PIT. Korzyści są jednak znaczące nawet wtedy, kiedy posiadacz IKZE co miesiąc oszczędza na koncie niewielką kwotę, na przykład 300 zł.

– Wpłacając 300 złotych miesięcznie w ramach IKZE, w ciągu roku odłożymy łącznie 3,6 tys. zł. O tyle możemy pomniejszyć nasz dochód, a ulga podatkowa w tym przypadku wyniesie 648 zł – mówi Łukasz Tymoszuk.

"Belka" nic ci nie zabierze

Oszczędności odkładane w ramach IKZE nie są obciążone podatkiem Belki, czyli 19-proc. podatkiem od zysków kapitałowych. Jednak w tym celu muszą pozostawać na koncie właściciela do osiągnięcia przez niego 65 roku życia. Pieniądze można wypłacić wcześniej (w tym celu trzeba złożyć odpowiedni wniosek), ale wówczas zostanie potrącony 10 proc. ryczałtowy podatek od wypłaconej kwoty. Po ukończeniu 65 roku życia pieniądze zgromadzone na koncie można wypłacić jednorazowo bądź w ratach. Wypłata środków oznacza automatyczną likwidację konta.

IKZE działają podobnie jak indywidualne konta emerytalne (IKE), które nie dają jednak prawa do odliczenia. Środki zgromadzone w IKZE są dziedziczne, a takie konto można założyć w jednym z kilkudziesięciu banków, domów maklerskich, towarzystw ubezpieczeniowych i towarzystw funduszy inwestycyjnych, które mają ten produkt w swojej ofercie. Warunkiem jest ukończenie 16 roku życia.

Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że na koniec I połowy 2017 roku liczba IKZE przekroczyła 664 tys. (wzrost z z blisko 614 tys.), a oszczędności na nich gromadzone wyniosły 1,3 mld zł. To wzrost po blisko 74 proc. w ujęciu rocznym. Z kolei środki zgromadzone na IKE to 7,5 mld zł, o jedną czwartą wyższe niż po I połowie 2016 roku. KNF podaje, że liczba otwartych IKE wyniosła 932,5 tys.

Źródło artykułu: Newseria
Wybrane dla Ciebie
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana