Oszuści atakują. Fałszywe imienne faktury od Orange
Uważaj na e-maile od Orange. A właściwie nie od sieci, tylko od oszusta, który się pod nią podszywa.
Na skrzynki Polaków wpadają wiadomości o mocno alarmującym temacie "Pilne zamówienie". E-maile są spersonalizowane. Jak zwykle lakoniczne w treści, sugerują otwarcie załączonego dokumentu. Jeśli go otworzymy, to wpadliśmy jak śliwka w kompot.
Nasz komputer zostanie zawirusowany, a odzyskanie danych, które utraciliśmy, może nas dużo kosztować. Nawet kilkaset złotych. Wiadomości są wysyłane z domeny @orange.pl. Jednak, jak informuje CERT Orange Polska, sieć nie ma z nimi nic wspólnego.