Oto co robimy po pracy najczęściej

Przeżuwanie telewizyjnej papki albo wypad na piwo – to najpopularniejsze polskie metody na spędzanie czasu po pracy.

Oto co robimy po pracy najczęściej

03.02.2010 | aktual.: 03.02.2010 12:35

Przeżuwanie telewizyjnej papki albo wypad na piwo – to najpopularniejsze polskie metody na spędzanie czasu po pracy. Osoby, które uprawiają sport czy oddają się oryginalnym zainteresowaniom należą do rzadkości.

Internauci, którzy wzięli udział w naszej ankiecie, najczęściej przyznawali, że po pracy oglądają telewizję (31% ankietowanych tak odpowiedziało), 19% głosujących twierdzi, że pije alkohol, 13% - uprawia sport lub zajmuje się własnym hobby, 13% osób przyznało, że czyta, 10% internautów śpi, a 14% - nie ma wolnego czasu i pracuje. W sondażu wzięło udział 5677 użytkowników.

- Jeśli już pracownik ma wolny czas, to najczęściej spędza go bezproduktywnie. Albo bezmyślnie ogląda telewizję, siedzi w Internecie albo relaksuje się przy alkoholu. Cały problem polega na tym, że tak spędzamy czas wolny systematycznie – codziennie, niektórzy po kilka godzin. Po pracy nie rozwijamy się, na margines schodzą nasze zainteresowania, wielu pracowników mówi nawet, że ich nie ma – mówi Joanna Pogórska, doradca personalny, psycholog.

Marzenie o kanapie

Małgosia, która jest menedżerką w dziale sprzedaży firmy sprowadzającej sprzęt elektronicznej, mówi że jeśli nie ma nadgodzin, to zwyczajnie nie ma sił, by robić cokolwiek.

- Mam dziecko, mój maż jest dziennikarzem. Oboje pracujemy po kilkanaście godzin na dobę. Gdy już mamy wolne, a dzieckiem zajmuje się opiekunka, to śpimy albo oglądamy telewizję. Na nic innego nie mamy energii. Kiedyś chodziliśmy na ściankę wspinaczkową, teraz marzymy tylko o kanapie – twierdzi Małgorzata Gajos.

Tomek jeszcze rok temu dbał o równowagę. Pracował osiem godzin, a po pracy uprawiał sport, uczył się języków, brał udział w spotkaniach klubu historyków. Odkąd ma nową, bardziej absorbującą pracę, gdy ma wolne, nie robi właściwie nic.

- Teraz jestem przedstawicielem handlowym, pracuję więcej. Musze przyznać, że po pracy oglądam telewizję lub idę ze znajomymi do klubu – twierdzi.

Hobby może pomóc w pracy

Tymczasem psychologowie mówią wprost, hobby lub zainteresowania pomagają.

- Osoby, które mają jakiekolwiek swoje pasje, zazwyczaj lepiej radzą sobie ze stresem zawodowym - mówi Kaczyńska-Maciejowska, psycholog, doradca zawodowy. - Hobby, to bardzo skuteczna forma psychoodnowy - pozwala na odreagowanie, dodaje pozytywnej energii. Znam też wiele takich przypadków, kiedy to hobby w konsekwencji staje się źródłem sukcesów zawodowych. Znajomy zaczął od osobistej pasji nurkowania, a teraz jest przedsiębiorcą produkującym renomowany sprzęt dla osób uprawiających ten sport.

Co jest modnie robić?

Tomasz Kozłowski, socjolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu mówił, że osób, którzy z pasją oddają się swojemu hobby, jest stosunkowo niewielu. Pracownicy, którzy po godzinach szydełkują, latają szybowcem, czy systematycznie uprawiają jakiś sport, to ciągle rodzynki na tle całej masy osób biernie spędzających wolny czas.

- Przeżuwanie telewizyjnej papki, w szczytowej formie grill ze znajomymi – podsumowuje Tomasz Kozłowski, socjolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Ze statystyk wynika, że Polacy konsekwentnie się bogacą, a nie od dziś wiadomo, że większe zasoby prowokują do chęci wkupienia się w "wyższe kręgi", elity. A elita charakteryzuje się m.in. tym, że próżnuje czyli trwoni czas na hobby. Gra w golfa, tenisa, podróżuje, pije drogie wina i ekscytuje się ich rocznikami itp. Pytanie jednak, na ile tak nabyte "nowe hobby" jest kwestią indywidualnych wyborów, a na ile trendów podyktowanych konsumpcją czy obecnie panującą modą. Skłaniam się ku drugiej opcji.

Zainteresowania decydują o tym, kim jesteś

Dlaczego w czasach, kiedy wszyscy jesteśmy zapracowani i zaganiani, żyjemy w ciągłym niedoczasie, jedni potrafią znaleźć chwilę na swoje hobby, a inni nie? Renata Kaczyńska-Maciejowska tłumaczy to osobistymi wyborami i wewnętrzną motywacją. - Często ludziom wydaje się, że nie są w stanie znaleźć czasu na rozwijanie zainteresowań - mówi. - Ale to jest tylko wymówka, usprawiedliwiająca naszą bierność i wygodnictwo. Niektórzy wolą po prostu ćwiczyć kciuk, bezrefleksyjnie zmieniając kanały telewizyjne za pomocą pilota. Do tego dochodzi brak nawyku aktywnego spędzania czasu. A wystarczyłoby tylko zająć się lepszą samoorganizacją, by czas wolny przyniósł rozwijającą rozrywkę. Istnieje takie powiedzenie - powiedz mi o swoich zainteresowaniach, a powiem ci kim jesteś. I tak jest w rzeczywistości!

I jeszcze jedno - dodaje Kaczyńska-Maciejowska. - Zajęć związanych z odpoczynkiem i hobby absolutnie nie należy traktować, jako marnowania czasu - potrzebujemy relaksu, by dobrze pracować!

Jak dobrze spędzić czas po pracy?

- Jeśli na co dzień pracujemy za biurkiem, dobrze byłoby, abyśmy wolny czas spędzali aktywnie - mówi Kaczyńska Maciejowska. - I odwrotnie, jeśli nasze codzienne obowiązki, to ciągła bieganina, być może spokojniejsza forma relaksu przyniesie nam satysfakcjonujące wytchnienie. Ważne jest, by robić to, co faktycznie sprawia radość i satysfakcję oraz stanowi odskocznię od codzienności, w sposób wartościowy zagospodarowującą nasz czas wolny od pracy.

(ac)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)