Trwa ładowanie...
d2w94dg
gpw
25-02-2009 08:12

Panika wstępnie opanowana, ale trend nadal jest spadkowy

Ponad trzyprocentowa poniedziałkowa przecena na amerykańskich giełdach spowodowała, że we wtorek rano to posiadacze krótkich pozycji byli w zdecydowanie lepszej sytuacji.

d2w94dg
d2w94dg

FW20H09 otwierały się 1 307 pkt i wydawało się, że sukcesem będzie obronienie piątkowych minimów, czyli poziomu 1 300 pkt. Po otwarciu rynku kasowego stronie podażowej udało się naruszyć to wsparcie i przed południem, mimo nienajgorszej postawy giełd zachodniej Europy (niewielkie spadki), kurs kontraktów na WIG20 balansował wokół poziomu 1 300 pkt. Po 11:00 osiągnięte zostało minimum intraday 1 283 pkt., po czym, dość nieoczekiwanie nastąpiło wzrostowe odbicie. Pierwszy atak popytu spełznął na niczym, kurs FW20H09 po szybkim wybiciu do 1 343 pkt. powrócił do porannych poziomów, ale jak się później okazało nie na długo. Na krótko przed 14:00 kupujący znowu zebrali siły i znowu przystąpili do ofensywy, tym razem z lepszym skutkiem. Strona popytowa dominowała do końca sesji doprowadzając do zamknięcia 1355 pkt., tj. +0,7%. Wzrostowej fazie sesji towarzyszył spadek LOP, podczas gdy przed południem przekraczała 100 tys., do końca notowań spadła poniżej 97 tys.

Wykres dzienny FW20H09 (fot. BM Banku BPH)
Źródło: Wykres dzienny FW20H09 (fot. BM Banku BPH)

Po wczorajszej sesji sytuacja na rynku zaczyna się wstępnie równoważyć. Notowania kontraktów terminowych z jednej strony balansują na granicy bezpieczeństwa, z drugiej zaś brak jest wiary w odbicie. Zakres wahań w ciągu ostatnich sesji wyznaczają dwie zmienne: luka bessy (1 390 – 1 411 pkt) pełniąca rolę oporu, a z drugiej – wsparcie znajdujące się na dolnym ograniczeniu luki hossy na poziomie 1 309 pkt. Dodatkowo kursy poruszają się w kanale spadkowym, którego górne ograniczenie aktualnie znajduje się na 1 404 pkt, a dolne na 1 235 pkt. Wahania wewnątrz tego przedziału potwierdzają dominację podaży i tylko szybkie wybicie górą może zmienić na korzyść sytuację kupujących. Na wtorkowej sesji utworzyła się biała świeca, która w połączeniu z poprzednim czarnym korpusem oraz kursem zamknięcia zbliżonym do kursu odniesienia niweluje negatywną wymowę poniedziałkowej czarnej świecy. Niestety takie manewry nie przybliżają jeszcze kupujących do odwrócenia tendencji spadkowej. Oscylator obejmujący trend (ADX) zaczął
się ponownie umacniać, a jego układ linii kierunkowych +DI oraz –DI potwierdza dominację sprzedających i jest złym zwiastunem najbliższej przyszłości. Dopóki jednak minima (1 237 pkt) ostatniego ruchu spadkowego zostaną wybronione, sytuacja może jeszcze ulec poprawie. Należy jednak pamiętać, że konsolidacja przy minimach aktualnego ruchu spadkowego jest zwiastunem kontynuacji dominującego trendu, wyznaczonego przez podaż. I jeszcze spojrzenie na LOP: na wczorajszej oraz na poniedziałkowej sesji zmienna ta była odwrotnie skorelowana ze zmianami kursów, co oznacza angażowanie się nowego pieniądza podczas spadku kursów oraz jego ucieczkę z rynku podczas zwyżki, co dramatycznie osłabia wymowę wczorajszego białego korpusu i staje się argumentem w rękach sprzedających.

BM Banku BPH

d2w94dg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2w94dg