Parkingowy paraliż w Krakowie. "Sąsiad chodzi z linijką"
W Krakowie narasta problem z dostępnością miejsc parkingowych. Mieszkańcy miasta zmagają się z brakiem przestrzeni, co przekłada się na rosnącą liczbę mandatów. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, a lokalne władze szukają rozwiązań.
Mieszkańcy Krakowa coraz częściej skarżą się na brak miejsc parkingowych. Jak podaje krakow.wyborcza.pl, problem ten jest szczególnie dotkliwy w centrum miasta, gdzie każdy centymetr przestrzeni jest na wagę złota.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
W Krakowie przybywa mieszkań i samochodów
Jak podaje serwis, w Krakowie zarejestrowanych jest ponad 637 tys. samochodów, a liczba mieszkańców to ok. 809 tys. Do tego dochodzą tysiące pojazdów spoza miasta. Skutek? Parkingowy paraliż. Deweloperzy, budując nowe osiedla, często nie zapewniają wystarczającej liczby miejsc postojowych.
W ciągu ostatnich lat Kraków wzbogacił się o tysiące mieszkań na wynajem, jednak bez proporcjonalnego zwiększenia przestrzeni parkingowej.
W efekcie Straż Miejska interweniuje codziennie ponad 300 razy. Tylko w pierwszych siedmiu miesiącach 2025 r. odnotowano ponad 65 tys. wykroczeń związanych z nieprawidłowym parkowaniem. Połowa interwencji kończy się mandatem.
Mieszkańcy walczą o każdy centymetr
Na Klinach - osiedlu z programu Mieszkanie Plus - na 481 mieszkań przypada tylko 161 miejsc postojowych. Mieszkańcy parkują gdzie się da, co kończy się blokadami na kołach i mandatami.
Jeden z sąsiadów chodzi po parkingu z linijką i mierzy, czy przypadkiem ktoś nie zajął za dużo miejsca. Inny co rano, przed wyjazdem do pracy, przypina rower na miejscu postojowym i blokuje je w ten sposób na cały dzień, żeby wieczorem mieć gdzie zaparkować - mówiła serwisowi mieszkanka jednego z nowszych krakowskich osiedli.
Spółdzielnia tworzy prywatną strefę parkowania
Władze miasta przyznają wprost, że Kraków osiągnął granice wydolności. Stanisław Kracik, wiceprezydent Krakowa, zdradził w rozmowie z serwisem, że urząd prowadzi rozmowy z deweloperami na temat podniesienia wskaźnika miejsc postojowych, przypadających na jedno nowo wybudowane mieszkanie (z 1,2 na 1,5).
Alternatywą mają być również miejsca w pasach drogowych, bo budowa podziemnych garaży drastycznie podnosi koszty mieszkań.
Także spółdzielnie szukają ratunku. SM Czyżyny wprowadziła prywatną strefę płatnego parkowania. Kara za nieuprawnione parkowanie to 550 zł.